Sto lat u siebie. Pomorze i Kujawy świętują powrót do macierzy

Tu jest Polska, była Polska i pozostanie na zawsze. Czternaście długich miesięcy musieli czekać Polacy na Pomorzu i Kujawach Zachodnich, by odrodzona w listopadzie 1918 roku Rzeczpospolita przyszła także do nich. - mówił 17 stycznia Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, podczas organizowanych w Golubiu-Dobrzyniu obchodów setnej rocznicy powrotu Pomorza i Kujaw do macierzy.

Aktualizacja: 24.01.2020 15:56 Publikacja: 24.01.2020 15:56

100. rocznica powrotu Pomorza i Kujaw do wolnej Polski, wojewódzkie uroczystości w Toruni

100. rocznica powrotu Pomorza i Kujaw do wolnej Polski, wojewódzkie uroczystości w Toruniu

Foto: Andrzej Goiński

W listopadzie 1918 roku, po 123 latach niewoli, Polska odzyskała niepodległość. Jednak ze względu na brak rozstrzygnięć międzynarodowych Polacy z Pomorza i Kujaw Zachodnich musieli czekać na wolność aż do stycznia 1920 r.

Od walk powstańców wielkopolskich poprzez realizację postanowień traktatu pokojowego w Wersalu, stopniowe przejmowanie administracji i wreszcie powrót do wolnej Polski – po stu latach samorząd województwa kujawsko-pomorskiego i mieszkańcy uroczyście celebrują te wydarzenia.

10 stycznia, w rocznicę ratyfikacji traktatu wersalskiego, podczas okolicznościowej sesji obradujących wspólnie sejmików województw kujawsko-pomorskiego oraz pomorskiego zainaugurowano obchody wielkiego jubileuszu. Obecni na uroczystości złożyli ślubowanie na wierność Rzeczypospolitej na historyczny sztandar, który z Błękitną Armią generała Hallera przebył cały szlak bojowy i był używany podczas zaślubin Polski z morzem. Rotę przysięgi odczytał stuletni Maksymilian Kasprzak, jeden z ostatnich żyjących uczestników wojny obronnej 1939 roku, który służył w 8. Pułku Strzelców Konnych walczącym w składzie Pomorskiej Brygady Kawalerii Armii Pomorze.

Tego samego dnia w patriotyczny nastrój mieszkańców regionu i Torunia wprowadziło „Wielkie czytanie »Pana Tadeusza«” w wykonaniu aktorów Teatru Polskiego w Wilnie. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, bo epopeja narodowa po raz pierwszy ukazała się drukiem na ziemiach polskich właśnie w grodzie Kopernika.

Z Rosji i Prus

Druga część oficjalnych uroczystości samorządowych odbyła się 17 stycznia w Golubiu-Dobrzyniu. To symboliczne miejsce dla trudnych początków nowego państwa polskiego. W czasach zaborów Dobrzyń należał do Rosji, a Golub do Prus. Dzieliła je brama graniczna ustawiona na moście na Drwęcy. Oba miasta nie powróciły do macierzy w tym samym czasie – ziemie polskie należące do zaboru rosyjskiego wróciły jako pierwsze, razem z Dobrzyniem w 1918 roku. – Sytuacja była prosta. Już w okresie I wojny światowej w pewnym sensie funkcjonowały tam władze polskie. Józef Piłsudski przejmował władzę od Rady Regencyjnej. Zalążki tej władzy mogły się swobodnie kształtować – wyjaśnia prof. Krzysztof Mikulski, historyk i przewodniczący powołanego przez marszałka województwa komitetu programowego obchodów.

Golub powrócił do Polski dopiero czternaście miesięcy później. O losach ziem polskich należących do zaboru pruskiego zdecydowało poświęcenie powstańców wielkopolskich i późniejsze rokowania pokojowe. Zapisy traktatu wersalskiego kończącego I wojnę światową i ustanawiającego granice II RP uprawomocniły się 10 stycznia 1920 roku. Realizując postanowienia pokojowe, wojska gen. Józefa Hallera weszły na terytorium Pomorza, przejmując polskie ziemie. 17 stycznia Błękitna Armia przekroczyła most na Drwęcy, wchodząc do Golubia od strony Dobrzynia. Mieszkańcy entuzjastycznie witali przybyłych żołnierzy pod dowództwem gen. Stanisława Pruszyńskiego.

Wolność miała swoją cenę – przypomina historyk Artur Dobiegała w filmie przygotowanym na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu (spot dostępny na stronie www.kujawsko-pomorskie.pl). Strona polska wypłaciła Niemcom odszkodowanie za zajęty majątek państwowy, wzięła też na siebie część długów przedwojennych Niemiec – proporcjonalną do przejmowanych ziem. Ale była to niewielka cena w porównaniu z radością z odzyskanej wolności.

W rocznicę tych wydarzeń sprzed Urzędu Miasta Golubia-Dobrzynia ruszyła patriotyczna manifestacja – Marsz dla Niepodległej. Jego uczestnicy złożyli wieniec pod tablicą pamięci Józefa Piłsudskiego. Następnie grupa rekonstrukcyjna w mundurach z epoki wcieliła się w Błękitną Armię. Na moście ustawiono replikę bramy dzielącej Golub i Dobrzyń. W tej niezwykle efektownej żywej lekcji historii wzięli udział samorządowcy, parlamentarzyści, mieszkańcy miasta i regionu oraz członkini rodziny generała Hallera Małgorzata Haller de Hallenburg i Anna Golus-Dembicka, wnuczka pierwszego po odzyskaniu niepodległości (komisarycznego) burmistrza Golubia Franciszka Golusa.

– Tu jest Polska, była Polska i pozostanie na zawsze. Czternaście długich miesięcy musieli czekać Polacy na Pomorzu i Kujawach Zachodnich, by odrodzona w listopadzie 1918 roku Rzeczpospolita przyszła także do nich – podkreślił marszałek Całbecki. W wystąpieniu przypomniał także o losach pozostałych terenów obecnego województwa odzyskiwanych w 1920 roku.

W duchu lokalnego patriotyzmu

18 stycznia Brodnica zorganizowała dla mieszkańców grę miejską „Z kart historii Brodnicy”. 19 lutego w Nakle można było sprawdzić swoją wiedzę historyczną w konkursie pn. „Powstanie Wielkopolskie 1918/1919 na Krajnie i Pałukach na tle wydarzeń międzynarodowych”.

Wielki jubileusz świętowała także Bydgoszcz. Ojcowie polskiej niepodległości zostali upamiętnieni 20 stycznia w setną rocznicę wkroczenia wojsk polskich do miasta. Na frontonie Hotelu pod Orłem umieszczono tablicę pamięci Józefa Piłsudskiego, który gościł w Bydgoszczy z oficjalną dwudniową wizytą 6 –7 czerwca 1921 roku jako naczelnik państwa. Z kolei przy wejściu do Centrum Edukacji Nauczycieli przy ul. Jagiellońskiej 9 została odsłonięta tablica poświęcona Romanowi Dmowskiemu, który w 1927 roku w Bydgoszczy wygłosił przemówienie wzywające do odrodzenia narodowego. Wojciech Korfanty także zapisał się w historii regionu, kiedy negocjował w 1919 roku warunki autonomii Wielkopolski z niemiecką administracją, zanim jeszcze w traktacie wersalskim rozstrzygnięto kwestię polskich granic. Tablicę umieszczoną w obecnym gmachu urzędu wojewódzkiego odsłonił wnuk brata Wojciecha Korfantego. Tablica ze stosowną inskrypcją upamiętniająca gen. Józefa Hallera znajduje się natomiast na rektoracie Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika – w 1920 roku generał odwiedził znajdujący się tam wówczas szpital Czerwonego Krzyża. 22 stycznia odsłonięto także tablicę dowódcy powstańców wielkopolskich gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego. Znajduje się ona na frontonie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej na Starym Rynku. W bibliotece do końca stycznia można obejrzeć wystawę „Sto lat u siebie. Zabytki piśmiennictwa polskiego w zbiorach bydgoskiej książnicy”, a do końca lutego – wystawę „Setna rocznica powrotu do Macierzy”.

Poczucie regionalnej wspólnoty

Marszałek Piotr Całbecki zaznacza, że wydarzenia sprzed wieku to okazja do refleksji i radości z odzyskanej wolności, bo ludziom, bez których odrodzenie wolnej Polski nie byłoby możliwe, należy się dziś nasza pamięć. – Dzisiaj możemy świętować stulecie powrotu Kujaw i Pomorza do Polski dzięki powstańcom wielkopolskim, bohaterskim żołnierzom broniącym naszych ziemi przed armią bolszewików i politykom, którzy uwierzyli we wspólne dobro II Rzeczypospolitej. Ustabilizowanie państwowości na Pomorzu i Kujawach byłoby niemożliwe bez mocnego poczucia wspólnoty regionalnej, ciągłości kulturowej i więzi religijnej, sięgających jeszcze czasów zaborów – dodaje gospodarz województwa.

Warto podkreślić, że obchody setnej rocznicy powrotu Pomorza i Kujaw do Polski będą trwać cały rok. Oprócz uroczystości historycznych i wojskowych planowane jest także wydanie komiksu i księgi stulecia, przygotowano liczne wydarzenia kulturalne oraz sportowe. Władze województwa zorganizują m.in. sztafety biegowe. Pierwsza z nich wyruszy z Bydgoszczy i Torunia w kierunku Pucka – odbędzie się 7–10 lutego. Dla upamiętnienia historycznej daty zaślubin z morzem zakończy się na puckim rynku. Uczestnicy sztafety „100 kilometrów na 100-lecie powrotu Pomorza i Kujaw do wolnej Polski” pobiegną przez Golub-Dobrzyń, Inowrocław, Brodnicę i Tucholę. Wydarzenia organizowane przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego zostały objęte przez prezydenta Andrzeja Dudę patronatem narodowym w stulecie odzyskania niepodległości.

Więcej informacji, w tym kalendarium planowanych wydarzeń, można znaleźć na profilach społecznościowych oraz stronie Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu (www.kujawsko-pomorskie.pl).

Marzena Tarkowska

W listopadzie 1918 roku, po 123 latach niewoli, Polska odzyskała niepodległość. Jednak ze względu na brak rozstrzygnięć międzynarodowych Polacy z Pomorza i Kujaw Zachodnich musieli czekać na wolność aż do stycznia 1920 r.

Od walk powstańców wielkopolskich poprzez realizację postanowień traktatu pokojowego w Wersalu, stopniowe przejmowanie administracji i wreszcie powrót do wolnej Polski – po stu latach samorząd województwa kujawsko-pomorskiego i mieszkańcy uroczyście celebrują te wydarzenia.

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break