Niewielka gmina zbiera fundusze

Rewal. III miejsce w rankingu „Europejski samorząd” w kategorii gmin wiejskich

Publikacja: 20.07.2010 17:39

Rewalski zespół ds. funduszy europejskich na stacji wąskotorówki

Rewalski zespół ds. funduszy europejskich na stacji wąskotorówki

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

– W sumie to proste – mówi wójt Rewala Robert Skaburski: – Trzeba postawić na fachowców, ciekawe pomysły i uparcie przeć do celu.

Wójt Skraburski wrócił właśnie zza zachodniej granicy, gdzie „szpiegował”, co robią gminy niemieckie i jak inwestują nad morzem. Zbiera doświadczenia, ponieważ 3,5-tysięczna nadbałtycka gmina Rewal w Zachodniopomorskiem szykuje się do kolejnych inwestycji z wykorzystaniem o dofinansowanie z UE. Tylko w ub. roku pozyskała ze źródeł unijnych ok. 17,5 mln zł. – Może to zabrzmi nieskromnie, ale to nie przypadek – wskazuje Skaburski. – Trzy lata temu powołałem specjalny zespół fachowców i referat, który non stop szuka pieniędzy na realizację naszych pomysłów.

– Pięcioosobowy zespół fachowców to na pewno atut przy pozyskiwaniu pieniędzy z funduszy zewnętrznych – mówi Edyta Sobolak-Murzynowska, kierownik referatu funduszy europejskich w Urzędzie Gminy.

O tym, że gmina jest skuteczna w zdobywaniu pieniędzy, świadczy również to, jak sobie radzi, pozyskując pieniądze z funduszy krajowych, budując np. czwartą już z kolei halę sportową (kryty kort do tenisa i squasha) dzięki funduszom Ministerstwa Sportu.

Gmina realizuje obecnie 251 większych i mniejszych projektów. Aż 64 proc. ok. 80-milionowego rocznego budżetu przeznacza na inwestycje. – Nie wyobrażam sobie, żeby co najmniej 30 proc. tej kwoty nie pochodziło ze środków unijnych – podkreśla wójt Skraburski. – Można działać zachowawczo, posiłkując się tylko dochodami własnymi, ale można też, tak jak my, progresywnie, o pozyskując pieniądze z zewnątrz.

Tak było np. w przypadku największej w historii gminy inwestycji komunalnej – rozbudowy i modernizacji oczyszczalni, – To była pierwsza taka inwestycja w Polsce realizowana w ramach programu „Infrastruktura i środowisko” – podkreśla Edyta Sobolak-Murzynowska. – Inwestycję wartą 30 mln zł oddaliśmy do użytku w czerwcu. Ok. 17 mln zł to wkład unijny z funduszu spójności.

Symbolem ciekawych pomysłów jest nadmorska kolej wąskotorowa. Gmina Rewal przejęła ją od PKP i ku uciesze turystów utrzymuje 10-kilometrową trasę z Pogorzelicy do Niechorza. Skaburski: – Wchodzimy w wielki projekt jej rewitalizacji zwykorzystaniem środków UE. To inwestycja warta 40 mln zł, suma ogromna jak na tak małą gminę. Ale warto, bo razem z innymi inwestycjami turystycznymi będziemy mieli regionalną perłę.

Te inwestycje to m.in. budowa ścieżek rowerowych (projekt, dla którego gmina już pozyskała 2,7 mln zł ) czy przystań jachtowa w Niechorzu, na którą 8 mln zł trafi z programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka”. Nic dziwnego, że wójt ma powody do dumy. – To także wynik dobrej współpracy z radnymi i ciągłości priorytetów – mówi Robert Skaburski.

– W sumie to proste – mówi wójt Rewala Robert Skaburski: – Trzeba postawić na fachowców, ciekawe pomysły i uparcie przeć do celu.

Wójt Skraburski wrócił właśnie zza zachodniej granicy, gdzie „szpiegował”, co robią gminy niemieckie i jak inwestują nad morzem. Zbiera doświadczenia, ponieważ 3,5-tysięczna nadbałtycka gmina Rewal w Zachodniopomorskiem szykuje się do kolejnych inwestycji z wykorzystaniem o dofinansowanie z UE. Tylko w ub. roku pozyskała ze źródeł unijnych ok. 17,5 mln zł. – Może to zabrzmi nieskromnie, ale to nie przypadek – wskazuje Skaburski. – Trzy lata temu powołałem specjalny zespół fachowców i referat, który non stop szuka pieniędzy na realizację naszych pomysłów.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego