Mała kraina rumiankowa

Podedwórze. I miejsce w rankingu „Europejski samorząd” w kategorii gmin wiejskich

Publikacja: 20.07.2010 17:41

Wójt Krzysztof Chilczuk jest dumny z unijnych inwestycji

Wójt Krzysztof Chilczuk jest dumny z unijnych inwestycji

Foto: Fotorzepa

To najmniej ludna gmina województwa lubelskiego i może dlatego dobrze wypada w statystykach. Wójt Krzysztof Chilczuk dodaje inny ważny czynnik: umiejętność zawiązywania partnerstwa z innymi.

Podedwórze to gmina rolnicza. Raptem 770 gospodarstw i 1906 mieszkańców. I taki stan osobowy utrzymuje się od dawna. Ostatnio wójt Krzysztof Chilczuk zaobserwował jednak, że młode małżeństwa przestają opuszczać gminę. To znak, że zaczynają wiązać z nią przyszłość. Może dlatego, że w gminie, dzięki środkom unijnym, poprawia się infrastruktura. Na przykład ponad połowa gospodarstw indywidualnych ma już przydomowe oczyszczalnie ścieków.

– Jesteśmy małą i biedną gminą, dlatego sami składamy małe wnioski, zazwyczaj do 50 tys. zł. Uczestniczymy jednak we wszystkich porozumieniach, które zawiązują się dokoła. Współpracujemy z gminami z trzech powiatów. Dzięki temu realizujemy duże inwestycje – wyjaśnia wójt Chilczuk. Przekonuje, że ta strategii daje gminie wymierne efekty.

Najwięcej Podedwórze zyskuje dzięki porozumieniu „Dolina Zielawy”, które skupia pięć samorządów z powiatów parczewskiego i bialskiego. Wójtowie uznali, że choć dzielą ich granice powiatów, łączy położenie w dorzeczu rzeki Zielawy. W 2007 r. jako jedyne wówczas porozumienie międzygminne uzyskali dotacje z RPO WL na budowę dróg. Łącznie 8 mln zł. W gminie Podedwórze zostało ponad 2 mln zł. Blisko 3 km dróg gminnych pokryto dywanikiem z asfaltu. To był pierwszy asfalt, jaki pojawił się na drogach gminnych w okolicy.

– Zanim zostałem samorządowcem, byłem doradcą rolniczym. Uczestniczyłem w programie SAPARD, pracowałem w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Znałem procedury i niuanse związane z wypełnianiem wniosków unijnych. Dlatego zgodziłem się, aby to nasza gmina była liderem – mówi wójt Podedwórza.

Dzięki porozumieniu „Dolina Zielawy” udało się powtórnie zdobyć pieniądze z RPO na drogi. Tym razem asfaltem pokryte zostanie 2,4 km jezdni. Samorządowcy złożyli kolejny wniosek: na budowę kolektorów słonecznych w gospodarstwach i budynkach użyteczności publicznej. W tych ostatnich projektach liderami są inne gminy.

– My zaś jesteśmy liderem projektu, którego celem jest promocja gospodarcza obszaru „Doliny Zielawy”. Pozyskaliśmy na to 0,5 miliona złotych. Zrobimy badania, przeprowadzimy kampanię reklamową w dużych miastach – mówi wójt.

Gmina uczestniczy też: w porozumieniu siedmiu gmin powiatu parczewskiego (dzięki temu będzie miała nowy samochód strażacki), w porozumieniu ze starostą parczewskim (wspólna budowa sieci szerokopasmowej i informatyzacja urzędu), w Międzygminnym Związku Celowym we Włodawie (chcą budować składowisko odpadów i system selektywnej zbiórki śmieci). Podedwórze jest również członkiem Lokalnej Grupy Działania „Jagiellońska przystań”, dzięki czemu może korzystać ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (odnowili świetlicę wiejską). Przystąpiła także do Związku Partnerskiego Jednostek Samorządu Terytorialnego Województwa Lubelskiego, którego celem jest pozyskanie środków unijnych na zamianę tradycyjnego oświetlenia na diodowe (LED). Jest współzałożycielem Lokalnej Grupy Rybackiej „W dolinie Tyśmienicy i Wieprza”.

Gmina słynie z uprawy rumianku. Wieś Hołownia nawet poza granicami województwa znana jest jako „rumiankowa kraina”. Od kilku lat w Hołowni działa Ośrodek Edukacji Regionalnej prowadzony przez Stowarzyszenie na rzecz Aktywizacji Mieszkańców Polesia Lubelskiego. – Codziennie odwiedzają nas przynajmniej dwie grupy młodzieży, po kilkadziesiąt osób każda – mówi Gabriela Bilkiewicz, prezes stowarzyszenia.

W ciągu dwóch ostatnich lat gmina wspólnie ze stowarzyszeniem zdobyła z EFS blisko 1 mln zł na realizacje dwóch projektów: „Certyfikowany zbieracz ziół” (20 osób) oraz „Tradycja i praca” (w warsztatach, m.in. krycia dachów słomą, weźmie udział 140 mieszkańców). Samorząd uzyskał też 50 tys. dotacji z EFS na przeszkolenie 20 przewodników turystycznych. – Rocznie naszą gminę odwiedza około 5 tys. turystów. Takie osoby są potrzebne – mówi wójt Chilczuk.

To najmniej ludna gmina województwa lubelskiego i może dlatego dobrze wypada w statystykach. Wójt Krzysztof Chilczuk dodaje inny ważny czynnik: umiejętność zawiązywania partnerstwa z innymi.

Podedwórze to gmina rolnicza. Raptem 770 gospodarstw i 1906 mieszkańców. I taki stan osobowy utrzymuje się od dawna. Ostatnio wójt Krzysztof Chilczuk zaobserwował jednak, że młode małżeństwa przestają opuszczać gminę. To znak, że zaczynają wiązać z nią przyszłość. Może dlatego, że w gminie, dzięki środkom unijnym, poprawia się infrastruktura. Na przykład ponad połowa gospodarstw indywidualnych ma już przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Pozostało 85% artykułu
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego