Dziurawe wsparcie NFZ dla samorządowych programów zdrowotnych

Lokalne władze będą mogły otrzymać dofinansowanie z NFZ do realizowanych przez siebie programów polityki zdrowotnej. Jest jednak pewien „haczyk”.

Publikacja: 04.05.2023 17:13

Resort zdrowia zagwarantował sobie, że ani grosz z pieniędzy NFZ nie trafi np. na programy in vitro

Resort zdrowia zagwarantował sobie, że ani grosz z pieniędzy NFZ nie trafi np. na programy in vitro

Foto: MedicalWorks

W projekcie stworzonym przez Ministerstwo Zdrowia resort zagwarantował sobie, że ani grosz z pieniędzy NFZ nie trafi np. na programy in vitro.

Przygotowanie oraz realizacja programów polityki zdrowotnej to zadanie własne gmin, powiatów i województw. W ramach tych programów pieniądze z budżetu samorządów trafiają np. na badania profilaktyczne (np. profilaktyka raka piersi) czy bezpłatne szczepienia na grypę dla osób starszych.

Od kilku lat część samorządów z tej puli finansuje również programy in vitro (np. Rzeszów, Kraków, Warszawa, Sopot, Łódź, Częstochowa). Przypomnijmy, że przez pewien czas procedura ta była dofinansowywana ze środków rządowego programu, ale obecna ekipa rządząca wycofała się z niego w 2015 r., tuż po pierwszych wygranych wyborach.

Czytaj więcej

„Szpitale w tragicznym położeniu”. Samorządowcy wskazują przyczyny

Samorządy przez kilka lat zabiegały o możliwość łączenia swoich środków z pieniędzmi NFZ – tak, by uniknąć np. dublowania się projektów. W przygotowanym przez resort zdrowia projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych znalazł się zapis wychodzący naprzeciw tym oczekiwaniom. Mówi on o tym, że „Fundusz może przekazać środki na dofinansowanie programów polityki zdrowotnej realizowanych przez jednostkę samorządu terytorialnego”.

Jest jednak jeden warunek – dofinansowanie może odbywać się jedynie „w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych określonych w wykazach świadczeń gwarantowanych (…) lub w zakresie szczepień ochronnych”. W praktyce oznacza to, że NFZ będzie dokładał się do programów realizowanych przez samorządy tylko wtedy, gdy obejmować będą one świadczenia, do których bezpłatny dostęp powinien zapewnić… NFZ. Wyjątek uczyniono dla szczepień.

Czytaj więcej

Kontrowersyjny konkurs na pieniądze dla SOR-ów

Projektem zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej zajmowała się podczas kwietniowego posiedzenia plenarnego Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST). Samorządowcy pozytywnie ocenili sam fakt, że projekt daje możliwość łączenia środków z własnych budżetów i z budżetu NFZ. Sprzeciwili się jednak ograniczeniom, jakie przy tej okazji nałożono.

Relacjonując przebieg posiedzenia organizacje samorządowe cytują m.in. Marka Wójcika, sekretarza KWRiST, który w ich imieniu powiedział: – Konsekwentnie domagamy się, aby takie montaże finansowe były możliwe przy realizacji samorządowych programów zdrowotnych dotyczących świadczeń poza koszykowych. Wyjątek dla szczepień to za mało. Od wychowania się z tego ograniczenia uzależniamy opinie w sprawie całego projektu – stwierdził.

MZ nie zgodziło się jednak na zmianę i finalnie projekt został przez KWRiST zaopiniowany negatywnie. Ustawa jest na etapie prac rządowych.

W projekcie stworzonym przez Ministerstwo Zdrowia resort zagwarantował sobie, że ani grosz z pieniędzy NFZ nie trafi np. na programy in vitro.

Przygotowanie oraz realizacja programów polityki zdrowotnej to zadanie własne gmin, powiatów i województw. W ramach tych programów pieniądze z budżetu samorządów trafiają np. na badania profilaktyczne (np. profilaktyka raka piersi) czy bezpłatne szczepienia na grypę dla osób starszych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Projekt
Trzecie podejście do Lex Czarnek. Projekt opiniują organizacje samorządowe
Projekt
Koniec szpetnych reklam w Warszawie. Ruszają konsultacje
Projekt
Idzie nowe w uzdrowiskach. "Obawiamy się tego, co może się wydarzyć"
Projekt
Na rozszerzoną odpowiedzialność producentów przyjdzie jeszcze poczekać