Jest szansa na odbudowę zaniedbanej polskiej żeglugi śródlądowej. Przez blisko miesiąc, do 19 stycznia 2022 r. potrwają publiczne konsultacje do projektu Krajowego Programu Żeglugowego. Ma być realizowany do 2030 r. i będzie pierwszym dokumentem planistycznym dla polskiego sektora transportu śródlądowego. Jego celem jest przywrócenie efektywności wodnego transportu poprzez inwestycje na Odrze i Wiśle poprawiające warunki nawigacyjne oraz wspierające rozwój rynku żeglugowego.
– Efektem będzie m.in. wzrost wykorzystania dróg wodnych przez biznes i żeglugę turystyczną – zapowiedziało w ubiegłym tygodniu Ministerstwo Infrastruktury.
Czytaj więcej
Przybliża się możliwość wygodnej podróży szlakiem wodnym z Warszawy na mazurskie jeziora. Trwa modernizacja kanałów.
Według danych resortu jednostkowy koszt transportem wodnym śródlądowym jest prawie 2,7 razy niższy od samochodowego i dwa razy mniejszy od kolejowego. Ale udział żeglugi śródlądowej w transporcie ładunków w Polsce jest marginalny i nie przekracza ok. 0,3 proc. Tymczasem średni udział transportu wodnego śródlądowego w Unii Europejskiej sięga ok. 6 proc., a w Niemczech zbliża się do 9 proc.
Zdaniem wiceministra infrastruktury Marka Gróbarczyka aktywizacja polskich dróg wodnych stałaby się szansą dla regionów położonych wzdłuż ich biegu. – Będzie to istotny czynnik rozwojowy dla przedsiębiorstw skupionych wokół branży, a działania inwestycyjne wpłyną na rozwój społeczno-gospodarczy oraz wzrost atrakcyjności inwestycyjnej regionów – zapowiadał w kwietniu Gróbarczyk w piśmie skierowanym do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.