Samorządy zapłacą mniej za prąd i to bez mrożenia

Rząd wygasza mrożenie cen energii dla samorządów. Rynkowe ceny spadają, co potwierdzają największe miasta w Polsce, które już teraz płacą mniej niż mrożona stawka. Są jednak jeszcze miasta, gdzie płaci się więcej.

Publikacja: 07.01.2025 14:42

Mrożenie cen prądu dla samorządów traci na znaczeniu. Coraz więcej samorządów może pochwalić się zna

Mrożenie cen prądu dla samorządów traci na znaczeniu. Coraz więcej samorządów może pochwalić się znacznie niższą stawką

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Jak wynika obowiązującej od nowego roku ustawy o mrożeniu cen energii, maksymalne ceny prądu dla JST i podmiotów użyteczności publicznej od 1 stycznia do 31 marca 2025 r. wyniosą 693 zł/MWh (bez VAT i akcyzy). Dotyczy to nie tylko samorządów, ale i podmiotów wykonujących zadania publiczne. Od początku roku bez mrożenia pozostają także małe i średnie firmy. Stawkę mrożoną do końca września (na poziomie 623 zł/MWh) będą miały jedynie gospodarstwa domowe.

Samorządowcy apelują: Energię kupować świadomie

Mimo że cena energii z dostawą na 2025 r. wahała się w przedziale między 420–480 zł/MWh, to jednak w przetargach na dostawę energii firmy przedstawią wyższe oferty niż mrożona cena energii w tym roku, ale to wynika tylko i wyłącznie z chęci większego zarobku. – Patrząc od strony sprzedającego, spółek obrotu, sama cena pokrywająca obecnie koszty pozyskania energii wynosi powyżej 500 zł za MWh, znacznie poniżej ceny mrożonej, więc przestrzeń na dobrą marże, a jednocześnie oferowanie niższej ceny niż ta mrożona, w tym roku jest. Z tego punktu widzenia samorządy nie powinny obawiać się zakończenia procesu mrożenia – wskazuje Mariusz Bednarski, dyrektor Biura Rynków Energii w PySENSE.

Czytaj więcej

Rząd powoli kończy z mrożeniem cen prądu. Rynkowe ceny zapłaci biznes

Samorządowcy apelują zaś – niezależnie od stawek – o racjonalne gospodarowanie energią i zakupami. – Jeżeli JST prowadzi politykę energetyczną świadomie i ze zrozumieniem, to nie powinno być sytuacji, że kupuje ją za drogo, narażając finanse publiczne na tak duże ryzyko. W mojej opinii każda JST dzisiaj powinna dokonywać zakupów świadomie, z dbałością o interes publiczny, unikając przypadkowych sprzedawców i mądrze analizować giełdę i szacować ryzyko – mówi nam Tomasz Bońdos, dyrektor zespołu ds. zarządzania energią w bydgoskim urzędzie miasta.

– Zdarzają się jeszcze samorządy, gdzie ceny za energię elektryczną przewyższają 693 zł/MWh, ale przestrzeń do uzyskania niższej ceny jest – pod warunkiem jednak, że samorządy będą aktywnie działać na rynku i szukać tańszych ofert oraz że będą negocjować ze sprzedawcą. Ewidentnie koniec mrożenia cen energii przy jednoczesnym spadku cen na giełdzie otwiera przestrzeń do walki o klienta i w efekcie uzyskania niższych cen dla biznesu, ale i samorządów nawet od tegorocznej ceny na poziomie 693 zł za MWh – komentuje Bednarski.

Z takiej możliwości mógłby teoretycznie skorzystać Poznań, gdzie w efekcie podpisanej dwuletniej umowy w 2023 r., w tym roku jeszcze cena prądu wynosi 744,55 zł/MWh. Będzie ona i tak niższa niż przed rokiem, kiedy sięgała 780,14 zł. – Cena 693 zł/MWh, obowiązująca do końca marca, jest niższa od stawki na zakup energii dla Poznania w 2025 r. o ok. 7 proc., dlatego przyczynia się do stabilizacji i obniżenia kosztów zakupu energii – informuje urząd miasta.

Czytaj więcej

Ceny prądu i gazu mocno spadły. Ale w portfelach tego nie odczujemy

Mrożenie cen nie ma już znaczenia dla samorządów. Powód? Ceny są niższe

Takich miast jest jednak coraz mniej. Informacje z innych miast potwierdzają, że mrożenie cen nie ma już znaczenia, bo ceny są niższe. I tak, jednostki należące do Warszawskiej Grupy Zakupowej będą miały w 2025 r. tańszą energię niż w ub. r. Cena brutto płacona w 2024 r. wynosiła zgodnie z literą ustawy 858,54 zł/MWh brutto (693,00 zł/MWh + akcyza + VAT), natomiast w 2025 r. będzie to 591,88 zł/MWh brutto. Podobnie w Bydgoszczy: cena energii na spadła z 643 zł w 2024 r. do 526,40 zł za MWh w 2025 r.

– Wzrost składników dystrybucyjnych w różnych taryfach częściowo zniweluje tę różnicę, ale całkowity koszt energii nadal pozostanie niższy. Ogólny spadek ceny energii to ok. 15 proc. – wyjaśnia tamtejszy ratusz. Z kolei w Lublinie ceny co prawda nie spadną i pozostaną na niezmienionym poziomie r./r., ale i tak trzymiesięczny okres mrożenia cen pozostanie bez wpływu na finanse miasta, gdyż obowiązująca na podstawie umowy cena jest niższa od ceny maksymalnej, choć jej nie podano.

Atrakcyjną – wydaje się – stawkę osiągnęli członkowie Krakowskiej Grupy Zakupowej Energii Elektrycznej. Wynosi ona 479–487 zł/MWh. To spadek o 33 proc. rok do roku. – Okres mrożenia cen nie będzie miał bezpośredniego wpływu na członków grupy zakupowej, gdyż korzystają oni z bardziej korzystnych warunków wynikających z umowy. Natomiast dla odbiorców objętych ochroną może to przyczynić się do obniżenia kosztów energii – informuje nas krakowski magistrat.

Co ciekawe, Bednarski, analizując oferty rynkowe, wskazuje, że samorządy coraz częściej stawiają na coraz bardziej zaawansowane produkty, jak oferty zakupu cen energii indeksowane do cen kwartalnych. – Zwykle tego samorządy nie robiły, ponieważ determinowały je budżety planowane na cały rok, a teraz, jak widać, stawiają na zaawansowane produkty. Patrząc na ceny w 2024 r., te samorządy, które postawiły na takie produkty, zyskały, bo ceny kwartalnie spadały – dodaje. Taką strategią może pochwalić się Olsztyn. – Dotychczas kupiliśmy energię na I kw. 2025 r. po 476,52 zł/MWh (cena uwzględnia wszystkie koszty sprzedawcy). Dla porównania cena jednostkowa energii w analogicznym okresie 2024 r. (również zakupiona w oparciu o kontrakty giełdowe) wynosiła 493,30 zł/MWh (cena netto) – informuje nas urząd miasta.

Jak wynika obowiązującej od nowego roku ustawy o mrożeniu cen energii, maksymalne ceny prądu dla JST i podmiotów użyteczności publicznej od 1 stycznia do 31 marca 2025 r. wyniosą 693 zł/MWh (bez VAT i akcyzy). Dotyczy to nie tylko samorządów, ale i podmiotów wykonujących zadania publiczne. Od początku roku bez mrożenia pozostają także małe i średnie firmy. Stawkę mrożoną do końca września (na poziomie 623 zł/MWh) będą miały jedynie gospodarstwa domowe.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Finanse w regionach
Samorządy chcą rozmawiać z rządem o edukacji
Finanse w regionach
Przed samorządami kolejny trudny rok w finansowaniu oświaty. Nie szczędzą krytyki rządowi
Finanse w regionach
Mieszkańcy o finansach miast myślą rzadko. Najczęściej kojarzą je z podatkami
Finanse w regionach
Oświata wchłania samorządowe pieniądze jak gąbka
Materiał Promocyjny
eDO Post – nowa era bezpiecznej komunikacji cyfrowej dla biznesu
Finanse w regionach
10 mld zł dla samorządów. Wiadomo, jak rząd podzielił dodatkowe pieniądze