Gospodarka polska to jednak 16 województw, które tworzą z jednej strony większe makroregiony, a z drugiej podzielone są na mniejsze jednostki – subregiony, miasta, powiaty, gminy. W dyskusji na temat gospodarczych skutków pandemii przodują rozważania porównawcze w skali międzynarodowej, często zawierające zestawienia odnoszące się do krajów takich jak Chiny, USA, Brazylia z jednej strony, a z drugiej do zupełnie innej kategorii krajów takich jak Słowenia, Litwa, Łotwa czy Estonia. Snucie porównań natrafia w takim przypadku na oczywiste ograniczenia.
Wracając do spraw polskich należy zauważyć, że od strony epidemiologicznej zestawienia regionalne w podziale na województwa, miasta i powiaty są prowadzone oraz komunikowane w skrupulatny i regularny sposób. Dużo mniej uwagi poświęca się natomiast temu, jak przebieg pandemii dotyka obecnie i prawdopodobnie dotknie w przyszłości poszczególne województwa oraz duże miasta, które to jednostki mają kluczowy udział w tworzeniu Produktu Krajowego Brutto.
CZYTAJ TAKŻE: Jak radzimy sobie z koronawirusem?
Warto przy tym zauważyć, że pandemia wpływa na aktywność gospodarczą wielokanałowo. Wystarczy choćby oddzielić sytuację, gdy firma zostaje przymusowo zamknięta (lockdown) na podstawie decyzji administracyjnej związanej z sytuacją epidemiologiczną, czy też autonomicznie ogranicza albo zawiesza działalność na przykład ze względu na brak popytu wywołany pandemią. Inną przyczynę ustania albo obniżenia poziomu działalności gospodarczej mogą stanowić masowe zachorowania wśród pracowników danej firmy, jej głównych dostawców albo odbiorców. Każdy region, każda jednostka terytorialna jest agregatem firm o różnej wielkości, należących do różnych branż i przeważnie w nieco odmienny sposób reagujących na kryzys pandemiczny.
Odporność regionalna na pandemię w krótkim okresie – czas przetrwania
Przez krótki okres rozumiemy w tym tekście trzy minione miesiące (marzec-maj) lockdownu oraz czerwiec, który będąc miesiącem znoszenia kolejnych restrykcji jest podobny zarówno do miesięcy minionych, jak i różni się jednak od nich. Mamy je już w zasadzie za sobą, ale brak jeszcze rozpoznania skutków pandemii w układzie makroekonomicznym, regionalnym i branżowym (sektorowym) w okresie marzec-czerwiec. Trudno więc inaczej niż hipotetycznie i intuicyjnie dyskutować o prawdopodobnych efektach pandemii.