Aktualizacja: 19.02.2025 00:45 Publikacja: 07.01.2024 22:16
Białystok
W Białymstoku dochody budżetowe w 2024 r. mają wynieść ok. 2,5 mld zł, czyli o 13,5 proc. więcej niż w 2023 r.
Foto: AdobeStock
Po raz kolejny jest to budżet trudny, tym razem jednak jest to także budżet nadziei – mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, prezentując projekty planu finansowego miasta na 2024 r.
– Tę nadzieję mam dzięki zmianom, jakie przyniosły październikowe wybory. Liczę na to, że zaowocują współpracą między rządem a samorządem, przywróceniem normalności i niezależności samorządów w Polsce – wyjaśniał Truskolaski. Jednocześnie pewną nadzieję niosą też same budżetowe liczby.
Rząd i organizacje samorządowe po raz kolejny spotkają się w środę, by porozmawiać o przyszłym systemie dochodów lokalnych. Samorządowcy nie przedstawili wspólnego stanowiska, ponieważ nie otrzymali projektu ustawy po uzgodnieniach międzyresortowych.
- Nowa ustawa powinna uwzględniać rzeczywiste koszty, jakie ponosi gmina w zakresie oświaty czy polityki społecznej. Do około 2010 roku np. utrzymanie osób w domach pomocy społecznej finansowało państwo, a po tej dacie robią to gminy, choć nie otrzymują na ten cel dodatkowych środków - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.
- Proponowane zmiany pokazują zwiększenie dochodów dla naszego miasta, jednak nie jest to poziom nawet zbliżony do naszych potrzeb i konieczności właściwego realizowania zadania jednostek samorządu terytorialnego - mówi Adam Wójcik, burmistrz Pyskowic na Śląsku.
- Dalszego przeanalizowania wymaga m.in. kalkulacja poziomu udziału gmin w wartości przychodu od ryczałtu ewidencjonowanego. Na dziś nie zapewniają one odpowiedniej wielkości środków na realizację przez samorządy ich zadań, tak bieżących jak i majątkowych — mówi o projekcie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.
Do końca czerwca we wszystkich miastach i gminach musiały odbyć się sesje absolutoryjne, podczas których głosowano nad udzieleniem wotum zaufania i absolutorium dla władz. Większość włodarzy je otrzymała, ale jednak nie wszyscy.
Uchwała dotycząca zasad przyznawania i wysokości diet radnych samorządowych jest aktem prawa miejscowego, który do swojej ważności wymaga ogłoszenia w dzienniku urzędowym.
Rząd uważa, że względu na dynamiczne zmiany w systemie elektroenergetycznym, związane ze wzrostem produkcji z OZE potrzebne jest kontynuowanie mechanizmu rynku mocy, który wspiera zapewnienie wystarczalności zasobów wytwórczych Polski. Raport na temat tego mechanizmu został przyjęty przez rząd. Ma zapewnić moc do produkcji prądu.
Zawiadomienia, które trafiły do trzech prokuratur regionalnych w kraju, dotyczą tzw. afery wizowej. Chodzi m.in. o utworzenie „najprostszej i najszybszej ścieżki wizowej umożliwiającej cudzoziemcom wjazd na terytorium RP oraz UE”
Ministerstwo kultury odwołało z pełnionej funkcji dr. Wojciecha Kozłowskiego, zastępcę szefa Instytutu Pileckiego. Był on jednym z twórców tej placówki, przez kilka lat stał na jej czele.
Termin obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (SUiKZP) zostanie wydłużony o pół roku, do 30 czerwca 2026 r. Tym samym samorządy zyskają więcej czasu na przyjęcie planów ogólnych gminy (POG). Nowy termin znajdzie się w nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. 17 stycznia projekt ten został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. Zapowiadane w nim zmiany są ważne zarówno dla samorządów, jak i właścicieli działek. Zwłaszcza tych, którym dziś zależy na uzyskaniu decyzji o warunkach zabudowy (decyzji WZ).
Po szczycie przedstawicieli unijnych państw w Paryżu Donald Tusk zapowiedział, że nie wyśle polskich żołnierzy do Ukrainy. Żaden inny polityk nie postąpiłby teraz inaczej. Karol Nawrocki wraz z PiS i Konfederacją nie spodziewali się, że premier zajmie właśnie takie stanowisko.
Marszałkowie Sejmu i Senatu podnieśli o 1,1 tys. zł ryczałt, który przysługuje na prowadzenie biur poselskich i senatorskich – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To kolejna z serii podwyżek w ciągu dekady, w czasie której ryczałt wzrósł o niemal 100 proc.
Zamiast wysyłać siły lądowe do Ukrainy i narażać się na wiele problemów, niemal w każdej chwili możemy rozpocząć misję patrolowania ukraińskiej przestrzeni powietrznej z terytorium Polski. Muszą być jednak spełnione pewne warunki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas