Aktualizacja: 14.03.2025 08:09 Publikacja: 07.01.2024 22:16
Białystok
W Białymstoku dochody budżetowe w 2024 r. mają wynieść ok. 2,5 mld zł, czyli o 13,5 proc. więcej niż w 2023 r.
Foto: AdobeStock
Po raz kolejny jest to budżet trudny, tym razem jednak jest to także budżet nadziei – mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, prezentując projekty planu finansowego miasta na 2024 r.
– Tę nadzieję mam dzięki zmianom, jakie przyniosły październikowe wybory. Liczę na to, że zaowocują współpracą między rządem a samorządem, przywróceniem normalności i niezależności samorządów w Polsce – wyjaśniał Truskolaski. Jednocześnie pewną nadzieję niosą też same budżetowe liczby.
Rząd i organizacje samorządowe po raz kolejny spotkają się w środę, by porozmawiać o przyszłym systemie dochodów lokalnych. Samorządowcy nie przedstawili wspólnego stanowiska, ponieważ nie otrzymali projektu ustawy po uzgodnieniach międzyresortowych.
- Nowa ustawa powinna uwzględniać rzeczywiste koszty, jakie ponosi gmina w zakresie oświaty czy polityki społecznej. Do około 2010 roku np. utrzymanie osób w domach pomocy społecznej finansowało państwo, a po tej dacie robią to gminy, choć nie otrzymują na ten cel dodatkowych środków - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.
- Proponowane zmiany pokazują zwiększenie dochodów dla naszego miasta, jednak nie jest to poziom nawet zbliżony do naszych potrzeb i konieczności właściwego realizowania zadania jednostek samorządu terytorialnego - mówi Adam Wójcik, burmistrz Pyskowic na Śląsku.
- Dalszego przeanalizowania wymaga m.in. kalkulacja poziomu udziału gmin w wartości przychodu od ryczałtu ewidencjonowanego. Na dziś nie zapewniają one odpowiedniej wielkości środków na realizację przez samorządy ich zadań, tak bieżących jak i majątkowych — mówi o projekcie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.
Do końca czerwca we wszystkich miastach i gminach musiały odbyć się sesje absolutoryjne, podczas których głosowano nad udzieleniem wotum zaufania i absolutorium dla władz. Większość włodarzy je otrzymała, ale jednak nie wszyscy.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Tak długo, jak naczelną siłą kształtującą stosunki międzynarodowe były wartości i prawo międzynarodowe, Europa była filarem Zachodu. Kiedy na scenę weszła naga siła, Europa okazała się zbędna.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar i Dyrektor Generalny Centralnego Zarządu SW Andrzej Pecka podpisali porozumienie ws. dodatków mieszkaniowych ze związkami zawodowymi Służby Więziennej - poinformowało MS. Jak dodano, planowany protest Służby Więziennej zostaje tym samym odwołany.
Polskie prawo nie zabrania spółkom nabywania kryptowalut. Jednak przed podjęciem decyzji o takiej inwestycji należy poznać regulacje, które określają odpowiedzialność członków zarządu.
Politycy Koalicji Obywatelskiej, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie przyznają, że jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to na jego biurko do podpisu szybko trafią nowe ustawy dotyczące sądownictwa i aborcji. Problem w tym, że zapowiadana dziś ofensywa legislacyjna wcale nie musi pójść tak sprawnie, jak obiecuje Trzaskowski.
Czy powinna istnieć możliwość prawna, aby zaskarżyć do sądu administracyjnego powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia rezerwy do armii? Odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej jest jednoznaczna.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski złożył dymisję. To efekt doniesień medialnych o konflikcie interesów w związku z działaniem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Były wiceminister w rządzie PO–PSL dał się wybrać na lidera organizacji dążącej do przywrócenia monarchii. Inna osoba, uważająca się za króla, chce się koronować. – W dzisiejszym świecie monarchia jest atrakcyjna jako gwarant stałości – komentuje ekspert.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas