Budżet Krakowa: Rośnie zadłużenie miasta. Czy mieszkańców czekają podwyżki?

Ponad 8,5 mld zł wyniosą w przyszłym roku wydatki Krakowa – wynika z projektu budżetu tego miasta jaki złożył w środę prezydent Jacek Majchrowski. Rosną wydatki, ale rośnie też zadłużenie miasta.

Publikacja: 15.11.2023 16:37

Krakowski rynek

Krakowski rynek

Foto: Adobe Stock

- My cały czas funkcjonujemy w sytuacji, że nie wiemy na czym stoimy i co nas czeka. Jeżeli w ciągu roku wchodzą kwestie podwyżek np. dla nauczycieli czy dla sfery budżetowej, a my nie mamy na to w budżecie, to jest pytanie skąd mamy na to wziąć pieniądze? – mówił Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, w rozmowie z własną telewizją.

Kraków: Rosną dochody miasta, ale wydatki rosną szybciej

Projekt budżetu Krakowa na 2024 rok zakłada, że dochody miasta ogółem sięgną prawie 8 mld zł, co oznacza ich wzrost o 16,5 proc. w porównaniu z planem przyjętym na rok 2023. Wtedy w projekcie kwotą wyjściową było 6 mld 800 mln zł. Dochody własne gminy to 3 mld 047 mln zł, udział w podatkach PIT i CIT -2 mld 951 mln zł, subwencje i dotacje z budżetu państwa - 1 mld 960 mln zł oraz środki ze źródeł zagranicznych - 35 mln zł.

Wydatki ogółem w 2024 roku zaplanowano na poziomie 8 mld 558 mln zł. W przyszłorocznej strukturze wydatków bieżących największy udział będzie miała, niezmiennie, edukacja i wychowanie (31,8 proc.), a kolejne miejsca zajmą: transport i łączność (15,8 proc.), gospodarka komunalna i ochrona środowiska (9,6 proc.) oraz pomoc społeczna (6,3 proc.). Jak podkreślają urzędnicy jest to kwota o 6,7 proc. wyższa od przyjętej na rok 2023, kiedy zaplanowano wydatki na poziomie 8 mld 022 mln zł. Wysokie ceny energii, inflacja i presja płacowa wpływają na wzrost wydatków bieżących – na utrzymanie wszelkiego typu infrastruktury i usług dla mieszkańców miasto planuje przeznaczyć około 7,5 mld zł.

"Inwestycje wpisane do projektu budżetu opiewają na kwotę prawie 1 mld zł, ale miasto jest gotowe przystąpić do realizacji kolejnych zadań po odblokowaniu Krajowego Planu Odbudowy" – zapewnia krakowski ratusz.  A to oznacza większe zadłużenie

Budżet na 2024 rok: Rośnie zadłużenie Krakowa

Jak wyliczył portal Interia.pl na koniec tego roku może wynosić 6 mld zł. To koszt budowy trzech Stadionów Narodowych.

Czytaj więcej

Kraków stawia na szybkie tramwaje. Miasto planuje wielkie inwestycje

Pieniędzy w miejskiej kasie brakuje nie tylko na inwestycje, ale również na funkcjonowanie miejskiej komunikacji czy pensje dla nauczycieli

Miasto podaje, że w ostatnim czasie w strukturze dochodów rośnie znaczenie dochodów własnych, które gmina uzyskuje m.in. z podatków lokalnych (np. od nieruchomości), różnego rodzaju opłat (np. za wywóz śmieci, zajęcie pasa drogowego, koncesje na sprzedaż alkoholu), czy zarządzania mieniem (np. najem i dzierżawa majątku). W planie na 2024 rok będą one już stanowić 38,1 proc. wszystkich środków miasta.

Krakowscy urzędnicy podkreślają, że przeciwny trend dotyczy wpływów z podatku PIT – ich znaczenie w łącznej sumie dochodów maleje na skutek rządowych reform systemu podatkowego, wprowadzonych w latach 2019–2022, a to wpływa na obniżenie potencjału dochodowego samorządu.

Chodzi kolejno o: zwolnienie z podatku PIT osób w wieku do 26 lat (strata dla Krakowa w latach 2019–2023 to 175 mln zł), zmianę stawki podatku z 18 na 17 proc. i wzrost kosztów uzyskania dochodów to strata miasta w latach 2019–2023 - 690 mln zł.

Czytaj więcej

Ważą się losy krakowskiej Strefy Czystego Transportu. Sprawa nie jest przesądzona?

Podwyższenie limitu umożliwiającego opodatkowanie w formie ryczałtu, a w rezultacie odpływ części dotychczasowych podatników - to strata dla Krakowa w latach 2021–2023 rzędu 140 mln zł. Wreszcie program Polski Ład i jego nowelizacja to strata dla Krakowa w latach 2022–2023 w wysokości 1 mld 300 mln zł.

"Te radykalne ubytki we wpływach z PIT nigdy nie zostały przez rząd adekwatnie wyrównane. Kraków uzyskał wsparcie finansowe w ramach subwencji uzupełniającej na rok 2022 w kwocie 224 mln zł, a na 2023 rok – 251 mln zł" – podkreśla krakowski magistrat. Dodatkowo w tym roku, w wyniku przyjętych przez rząd kryteriów podziału uzupełniającej subwencji ogólnej, niekorzystnych dla dużych samorządów, Kraków otrzyma jedynie kwotę 131 mln zł.

Kraków: Inwestycje wspomagane kredytami

Budżet Krakowa na 2024 rok zakłada wydatki majątkowe na poziomie 1 mld 004 mln zł, z czego na sam program inwestycyjny zarezerwowano 864 mln zł. Na inwestycje ogólnomiejskie Kraków zamierza w przyszłym roku wydać 850 mln zł, zaś na zadania inwestycyjne dzielnic – 14 mln zł.

Urzędnicy zwracają też uwagę, że aktualne zjawiska ekonomiczne, jak zawsze, najmocniej odbijają się na poziomie wydatków bieżących. "Wciąż mamy do czynienia z inflacją, wysokimi cenami energii oraz presją płacową. Wszystko to powoduje, że rosną koszty funkcjonowania samorządu i, aby utrzymać usługi komunalne, co najmniej na niezmienionym jakościowo poziomie, konieczne są większe nakłady finansowe. Jeszcze większe – by zapewnić poszerzenie czy rozwój oferty miasta" - dodaje krakowski ratusz.

1,15

Tyle wyniesie w 2024 roku w Krakowie stawka podatku od nieruchomości

Prezydent Majchrowski w rozmowie z własną telewizją przyznał, że Kraków jest zadłużonym miastem. – Tylko to jest tego typu sytuacja, jeżeli ktoś chce mieć mieszkanie, to bierze na nie kredyt, spłaca się go z odsetkami, ale tam już mieszka. Więc ja mam do wyboru i tak było przez lata, że jeżeli mogę wziąć pieniądze z Unii Europejskiej, do których muszę dołożyć swoje, których nie mam, to jest to na inwestycje, która i tak musi być zrobiona .Np. jakaś droga czy linia tramwajowa – mówił. Dodał, że ma alternatywę albo może środki odłożyć i za parę lat w całości zrobić z miejskich pieniędzy , albo wziąć kredyt i zrobić to teraz z tych pieniędzy, które ma. - Wolę to drugie rozwiązanie – stwierdził prezydent Krakowa.

Portal Interia.pl podał, że prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przygotował dokument, z którego wynika, że miasto chce wziąć pożyczkę na 220 mln zł. Wstępną akceptację na takie działanie wyraził bank, a zielone światło dali miejscy radni.

Kraków: Jakie podwyżki czekają mieszkańców?

Jak podał w środę Główny Urząd Statystyczny w 2022 roku zobowiązania ogółem jednostek samorządu terytorialnego wyniosły 90 mld 825,6 mln zł (dane nie skonsolidowane).

Udział tych jednostek w całości zadłużenia sektora finansów publicznych wyniósł 6,8 proc., a w porównaniu do 2021 r. zobowiązania JST zmniejszyły się o 0,3 proc. .

Zadłużenie z tytułu kredytów i pożyczek wyniosło 86 mld 357,4 mln zł, co stanowiło 95,1% zobowiązań ogółem JST – dług w tej kategorii zmniejszył się o 0,8% w porównaniu do roku poprzedniego. Zobowiązania z tytułu papierów wartościowych wyniosły 4399,8 mln zł i stanowiły 4,8 proc ogółu zobowiązań samorządów. Odnotowano też wzrost zadłużenia w tej kategorii długu o 9 proc. w porównaniu z 2021 rokiem.

Prezydent Majchrowski zapowiedział też, że nowych podwyżek cen usług dla mieszkańców nie będzie. - Te podwyżki, które były planowane zostały już uchwalone przez radę i na tym na razie kończymy – stwierdził.

Wiadomo, że wzrośnie podatek od nieruchomości - z 98 gr do 1,15 zł. Dla mieszkania o powierzchni 70 m2, wraz z udziałem w gruncie 20 m2, tegoroczny podatek to 80 zł, a roku 2024 wyniesie już 95 zł, co oznacza roczny wzrost o 15 zł.

- My cały czas funkcjonujemy w sytuacji, że nie wiemy na czym stoimy i co nas czeka. Jeżeli w ciągu roku wchodzą kwestie podwyżek np. dla nauczycieli czy dla sfery budżetowej, a my nie mamy na to w budżecie, to jest pytanie skąd mamy na to wziąć pieniądze? – mówił Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, w rozmowie z własną telewizją.

Kraków: Rosną dochody miasta, ale wydatki rosną szybciej

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet
Jak miasta zachęcają, by płacić w nich podatki? Można wygrać nawet samochód
Budżet
Samorządy przeznaczają coraz więcej na budżety obywatelskie. Chodzi o miliardy
Budżet
Samorządowe budżety na 2024 r. Miejskie finanse odbijają od dna
Budżet
Rząd ruszy z finansowaniem in vitro, ale samorządy z tego nie zrezygnują
Budżet
Trudne budżety wielkich miast: Warszawie zabraknie miliardów