W uchwale z 29 listopada 2017 r. Rada Gminy w Ornontowicach w woj. śląskim ustaliła, że w ramach opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi będą m.in. odbierane bezpośrednio z nieruchomości odpady ulegające biodegradacji, ze szczególnym uwzględnieniem bioodpadów, ale tylko w zabudowie wielorodzinnej. Bioodpady to odpadki kuchenne i spożywcze, z ogrodów, parków i targowisk ulegające biodegradacji.
Mieszkaniec Ornontowic wezwał radę do usunięcia naruszenia prawa, a kiedy to nie poskutkowało, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Zarzucił, że uchwała
przerzuciła ustawowe obowiązki gminy na mieszkańców Ornontowic. Odbiór odpadów biodegradowalnych ograniczono bowiem do zabudowy mieszkaniowej, eliminując mieszkańców domów jednorodzinnych. Skarżący uznał to za dyskryminację. W wyniku takiego uregulowania nałożono na nich obowiązek transportu odpadów biodegradowalnych do punktu selektywnego zbierania odpadów we własnym zakresie i na własny koszt.
Wójta gminy oburzył zarzut, że kwestionowany zapis uchwały prowadzi do dyskryminacji mieszkańców zabudowy jednorodzinnej. Zupełnie pomija się przy tym, że regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy zapewnia możliwość pozbywania się w inny sposób odpadów ulegających biodegradacji. A więc poprzez ich kompostowanie w kompostownikach dostarczanych nieodpłatnie przez gminę. Dopiero w braku takiej możliwości właściciele nieruchomości mają obowiązek dostarczenia odpadów do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Taki obowiązek nie dotyczy mieszkańców zabudowy wielorodzinnej, ponieważ w praktyce nie można byłoby go realizować. Z przepisów ustawy o odpadach oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie można wyprowadzić obowiązku odbierania przez gminę bioodpadów bezpośrednio z terenu nieruchomości – argumentował wójt. To gmina określa, w jaki sposób będą one odbierane od właścicieli nieruchomości. Odbieranie odpadów komunalnych z terenu nieruchomości jest zresztą tylko jednym ze sposobów ich zagospodarowania. Ustanowienie obowiązku dostarczania bioodpadów przez właścicieli nieruchomości do punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych można natomiast wyprowadzić z przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Wójt dodał także, że w lutym tego roku gmina podjęła uchwałę o zapewnieniu odbioru odpadów biodegradowalnych, ale jest to usługa odpłatna.
WSA uznał, że zaskarżona uchwała w sposób istotny narusza przepisy ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Zgodnie z nimi obowiązkiem gminy jest odbieranie odpadów komunalnych. Nie jest więc możliwy zapis w uchwale sprowadzający się do wyłączenia obowiązku gminy polegającego na odbieraniu odpadów komunalnych z terenu nieruchomości oraz zobowiązujący właściciela nieruchomości w zabudowie jednorodzinnej do dostarczania tych odpadów do punktów ich selektywnej zbiórki – stwierdził sąd. Gmina nie może się uchylać od nałożonego na nią obowiązku z uwagi na wysokie koszty zagospodarowania takich odpadów. Nie ma też podstaw prawnych do przerzucania całości kosztów na wytwórców bioodpadów. Ograniczenie ilości odbieranych odpadów dotyczy jedynie odpadów zielonych. Odpady biodegradowalne winny być w całości odbierane przez gminę w sposób selektywny z terenu nieruchomości – orzekł WSA. I z powodu braku podstaw prawnych do naruszenia tej zasady stwierdził nieważność przepisu uchwały w zakresie słów: „ze szczególnym uwzględnieniem bioodpadów tylko w zabudowie wielorodzinnej”.