Ponad 99 proc. firm Pomorza Zachodniego to mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Jednocześnie jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne startupy. Część z nich odnosi spektakularne sukcesy, przebojem zdobywając nowe rynki.
– Rośniemy rocznie średnio o 100–200 proc. – informuje Tytus Gołas, zarządzający technologiczną firmą Tidio, która pracuje nad unikalną na skalę światową aplikacją. Świetnie radzi sobie też szczeciński WellServed, który opracował narzędzie umożliwiające zamawianie posiłków za pomocą urządzeń mobilnych. Z kolei w inny szczeciński startup – platformę ułatwiającą kompleksową organizację ceremonii ślubnej – zainwestował fundusz Protos VC, którego udziałowcem jest znany piłkarz Robert Lewandowski.
Potencjał drzemiący w młodych firmach dostrzegają też władze Zachodniopomorskiego. Województwo jest jednym z partnerów międzynarodowego projektu służącego tworzeniu przyjaznego ekosystemu dla młodych przedsiębiorców. Jest również współorganizatorem tzw. giełd kooperacyjnych, organizowanych z regionalnymi szkołami wyższymi i instytucjami otoczenia biznesu. Ich celem jest zbliżenie świata przedsiębiorczości oraz nauki.
Największą bolączką młodych przedsiębiorców w Polsce jest pozyskanie pieniędzy na założenie i rozwój firmy. Region może się pochwalić szeroką ofertą finansowania działalności MŚP. – Oprócz banków komercyjnych, spółdzielczych i funduszy leasingowych do kluczowych instytucji finansujących można zaliczyć fundusze pożyczkowe, poręczeniowe, seed capital oraz venture capital – wymienia Łukasz Jucha, główny specjalista z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.