Reklama
Rozwiń

To zdarzenia przywołują pamięć

Pewna szlachetna część widowni, dla której warto robić ambitną sztukę, jest w każdym mieście – uważa Henryk Talar aktor teatralny i filmowy.

Publikacja: 27.07.2016 23:00

Henryk Talar

Henryk Talar

Foto: Fotorzepa / Ostalowski Jakub

Rz: Od wielu lat jest pan jednoznacznie kojarzony z Warszawą, aż trudno uwierzyć, że po drodze były takie przystanki jak Bielsko – Biała, Kalisz, Częstochowa. Czy te miasta wnosiły coś w pana osobowość ?

Henryk Talar: Z pewnością tak. Co nie znaczy, że w jakimś decydującym stopniu. Jeśli człowiek się zmienia, to musi mieć świadomość, że gdzieś w środku wciąż pozostaje sobą. To mamy w genach. Fizyczność, sposób myślenia pozostaje taki sam niezależnie od tego, czy żyjemy w Kaliszu, Bielsku – Białej, Częstochowie, Warszawie, czy Paryżu. Do dziś pamiętam słowa mojej nauczycielki, która mówiła: zmieniaj życie, nie zmieniając siebie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej