– Lublin to jeden z głównych polskich ośrodków akademickich z prestiżowymi uczelniami o bardzo wysokim poziomie nauczania. Miasto przyciąga dziesiątki tysięcy młodych ludzi z kraju i zagranicy, którzy chcą się tam kształcić – zwraca uwagę Jarosław Jędrzyński, analityk portalu RynekPierwotny.pl. – W Lublinie żyje 340 tys. stałych mieszkańców i prawie 100 tys. studentów. A taka armia musi przecież gdzieś mieszkać.
Dla żaka i biznesmena
Inwestujący w mieszkania na wynajem mogą być spokojni o znalezienie najemców. Zdaniem Macieja Górki, analityka portalu Domiporta.pl, zachętą dla inwestorów kupujących w Lublinie lokale na wynajem są rosnące czynsze. Od początku 2014 roku średnia miesięczna stawka najmu mieszkania wzrosła z 29 do 33 zł za mkw.
Także Tomasz Kołodziejczyk, analityk redNet Property Group, ocenia, że sytuacja na lubelskim rynku zdecydowanie zachęca do zakupu mieszkania – i na własne potrzeby, i na wynajem. – Ze względu na cenę największym zainteresowaniem cieszą się małe lokale, dwu- i trzypokojowe oraz kawalerki – wskazuje.
Nieco bardziej ostrożny jest Sławomir Horbaczewski, ekspert rynku nieruchomości. – Lublin to względnie dobry rynek dla inwestorów kupujących mieszkania na wynajem, ale już niekoniecznie dla tych, którzy chcą zarabiać na odsprzedaży nieruchomości – ocenia. – W Polsce, także w mniejszych miejscowościach, zamiast mieszkania kupować, częściej bowiem będziemy wynajmować – przekonuje ekspert.
Zdaniem Roberta Mostieńczuka, szefa lubelskiego oddziału firmy Mzuri, Lublin pod względem inwestowania w mieszkania na wynajem na tle całego kraju wypada dobrze.