Filar drugi to część interaktywna z bezpośrednim udziałem mieszkańców, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych.
Trzeci filar z kolei opiera się na informacjach pozyskanych od obywateli z wykorzystaniem platformy wymiany informacji.
Mapa została opracowana w oparciu o informacje własne policji, czyli m.in. statystyki policyjne, a także na podstawie informacji przekazanych przez podmioty biorące udział w konsultacjach społecznych oraz w oparciu o wyniki badań opinii publicznej i informacje różnych instytucji.
Znajdują się na niej informacje m.in. o przestępstwach najbardziej uciążliwych społecznie: kradzież cudzej rzeczy, kradzież z włamaniem, rozbój, uszkodzenie rzeczy, wymuszenie, bójka, pobicie, uszczerbek na zdrowiu, oszustwo na wnuczka i na policjanta oraz przestępstwa na tle seksualnym, przestępstwa narkotykowe związane z posiadaniem i udzielaniem innej osobie środków odurzających lub substancji psychotropowych, przestępczość nieletnich. Uwzględnione zostały także wybrane kategorie przestępstw gospodarczych, informacje o zagrożeniach w ruchu drogowym i wypadkach drogowych.
Zaznaczyć każdy może
Najważniejsze na mapie jest to, że każdy z nas ma możliwość aktualizacji znajdujących się na niej informacji. Za pomocą interaktywnej strony można bowiem przekazywać dane o zagrożeniach występujących w okolicy. Sygnały takie są potem weryfikowane przez policję. Jeśli informacje się potwierdzają, wprowadza je wprost na mapę. Dzięki temu znajdują się tam bardziej szczegółowe informacje dotyczące również niższych szczebli podziału terytorialnego, w tym dzielnic czy nawet najmniejszych osiedli.
– Krajowa mapa zagrożeń pozwala na podniesienie poziomu bezpieczeństwa w miejscach wskazanych przez mieszkańców regionu – zapowiadał Mariusz Błaszczak, ówczesny szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. I trzeba przyznać, że tak powoli się dzieje.