„Pewniaki” i niespodzianki

Jedni wygrywali wybory bez kampanii, za to dzięki dobremu rządzeniu gminą, inni stawiali choćby na młodość i sami bywali zaskoczeni uzyskanym poparciem. Jak wyglądało głosowanie w terenie?

Publikacja: 29.10.2018 02:20

„Pewniaki” i niespodzianki

Foto: AFP/JanekSkarzyński

Debiutanci, a z drugiej strony samorządowcy z wieloletnim doświadczeniem, piastujący urząd od kilku dekad. Jedni z rozmachem organizowali swoje kampanie wyborcze, obiecując niemal wszystko, czego mogli oczekiwać wyborcy, inni – najwyraźniej pewni swego losu, ograniczyli się do plakatów lub billboardów. Efekty bywały zaskakujące.

Niedzielne wybory miały wyłonić 2477 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast spośród 6958 kandydatów zgłoszonych przez ponad 4,7 tys. komitetów wyborczych. W 332 gminach i miastach zarejestrowano tylko jednego chętnego.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń