W ramach prowadzonej polityki prorodzinnej władze miasta wychodzą naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Zapewniamy na wysokim poziomie opiekę nad dziećmi i dzięki temu umożliwiamy rodzicom realizację planów zawodowych, a to umacnia wizerunek miasta przyjaznego rodzinie – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
W tym mieście jest dziewięć publicznych i 36 niepublicznych żłobków, które oferują ponad 2 tysiące miejsc maluchom, a 157 miejsc jest w ośmiu klubach dziecięcych. Ale to za mało w stosunku do potrzeb. – Na 1 września liczba dzieci oczekujących na przyjęcie do żłobków publicznych wynosi 180 – przyznaje Beata Krzyżanowska. We wrześniu oddano w Lublinie nowo wybudowany żłobek przy ul. Zelwerowicza na 210 miejsc. Budowa trwała 18 miesięcy. Inwestycja pochłonęła ok. 16,8 mln zł, była współfinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego 2014–2020 oraz dotacji Maluch+ 2018 z budżetu państwa.
Nie dla wszystkich chętnych
Nie tylko w Lublinie brakuje miejsc w żłobkach. W Kaliszu są trzy publiczne i osiem prywatnych żłobków. W sumie są w nich 574 miejsca (346 miejsc w publicznych). – Na chwilę obecną na liście rezerwowej w żłobkach publicznych jest ok. 150 dzieci. Według posiadanych przez nas informacji nie wszystkie miejsca w żłobkach prywatnych są zajęte – zauważa Elżbieta Zmarzła, rzecznik prezydenta Kalisza. Zapewnia, że miasto przygotowuje się do budowy nowych placówek. – Obecnie robione jest rozeznanie w zakresie potrzeb – ilości miejsc, lokalizacji. W najbliższym czasie po przeanalizowaniu zebranych informacji zostanie podjęta ostateczna decyzja, co do realizacji ww. inwestycji, oczywiście muszą być wtedy zabezpieczone środki w budżecie, w pierwszej kolejności na wykonanie wielobranżowej dokumentacji projektowej, a następnie na budowę nowego żłobka – tłumaczy urzędniczka.
W Zielonej Górze są trzy miejskie żłobki z 480 miejscami i 17 niepublicznych z 636 miejscami. Dodatkowo w mieście działają trzy klubiki, które mogą przyjąć 42 maluchów. – W wyniku naboru do żłobków miejskich nie zostało przyjętych 386 dzieci, ale maluchy, które nie zostały przyjęte do placówek miejskich, znalazły miejsca w niepublicznych żłobkach otrzymujących dotację z budżetu miasta – zapewnia Monika Zapotoczna z zielonogórskiego ratusza. Miasto planuje budowę dwóch żłobków. Inwestycje mają ruszyć ok. 2020 r.
Na terenie Gliwic działają obecnie cztery żłobki miejskie i 12 niepublicznych. W sumie są w nich 664 miejsca. Od września w placówce przy ul. Kozielskiej o 11 zwiększono liczbę miejsc kosztem 128,5 tys. zł. – Miasto dofinansowuje pobyt dzieci zarówno w żłobkach miejskich (241 miejsc), jak i w niepublicznych (337 miejsc). Dzięki dofinansowaniu żłobków niepublicznych od kilku lat dynamicznie rozwija się sieć tych placówek w naszym mieście – zauważa Agnieszka Paszta, p.o. naczelnika wydziału zdrowia i spraw społecznych gliwickiego ratusza.