Reklama
Rozwiń

Stawiamy na innowacje

Wartość środków, jakie zdobywamy na innowacje na poziomie krajowym, może być powodem do dumy. Jeżeli zaś popatrzymy na te kwoty w ujęciu per capita, to jesteśmy liderem, deklasując Mazowsze – mówi Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.

Publikacja: 27.08.2018 09:30

Rocznik 1954 r., absolwent Politechniki Rzeszowskiej.  W 2005 r. wybrano go senatorem, mandat pełnił

Rocznik 1954 r., absolwent Politechniki Rzeszowskiej. W 2005 r. wybrano go senatorem, mandat pełnił do maja 2013 r. W latach 2005-2007 sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Od 1980 r. członek „Solidarności”. Od 2013 r. marszałek Podkarpacia. Żonaty, dwie córki i sześcioro wnucząt

Foto: Rzeczpospolita/Konrad Siuda

Rz: Poparcie PiS na Podkarpaciu waha się między 70–85 proc. To chyba nie boi się pan o wynik wyborów samorządowych?

Władysław Ortyl: Raczej nie, choć pozostaje pytanie, jaki będzie wynik ostateczny, bo to wcale nie jest takie oczywiste. Dam przykład. Dzisiaj w sejmiku mamy 19 mandatów. Gdybyśmy chcieli mieć 24–25, musielibyśmy zdobyć dodatkowych 5–6. Ale mamy okręgi wyborcze, w których jest np. 6 mandatów, a my mamy tam już 4. Wszystkich na pewno nie weźmiemy, a nawet jeden więcej będzie dużym wyzwaniem. Myślę, że jest to możliwe, ale tylko w niektórych okręgach. Liczę, że w nowym sejmiku będziemy mieli 22–23 mandaty. Uznam to za sukces.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej