Są i będą potrzebni

W Polsce mamy dwa miliony Ukraińców. Samorządy podejmują różne inicjatywy, by ułatwić im u nas naukę i życie.

Publikacja: 20.07.2018 10:30

95 proc. wszystkich cudzoziemców pracujących w Polsce to Ukraińcy

95 proc. wszystkich cudzoziemców pracujących w Polsce to Ukraińcy

Foto: shutterstock

Z perspektywy naszej gospodarki kluczowym wyzwaniem na przyszłość jest przyciąganie cudzoziemców, ale również utrzymanie ich na polskim rynku pracy – uważa Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz Work Service.

– Obserwujemy gwałtowny wzrost liczby wydawanych zezwoleń na pracę. W 2014 r. wojewoda lubuski wydał 1651 decyzji, w 2015 – 2 662, a w 2017 – 6 660 – wylicza Waldemar Gredka, dyrektor biura wojewody lubuskiego.

W 2017 r. Polska wydała 1,16 mln wiz, 95 proc. wszystkich cudzoziemców pracujących w Polsce to Ukraińcy. W 2017 r. pracodawcy złożyli 1,7 mln deklaracji o zamiarze zatrudnienia Ukraińców. Liczba wniosków w porównaniu do 2016 r. wzrosła o ponad 1/3. Według informacji agencji pośrednictwa pracy za granicą Work Garant nieoficjalna liczba Ukraińców pracujących w Polsce sięga dwóch milionów.

Pomocny jak urzędnik

– Już w 2016 r. utworzono u nas Referat ds. Zatrudnienia Cudzoziemców (od 2018 Dział ds. Zatrudnienia Cudzoziemców), którego celem jest współpraca z pracodawcami planującymi zatrudnić obcokrajowców i wsparcie cudzoziemców w podejmowaniu satysfakcjonującego zatrudnienia – mówi Łukasz Iwaszkiewicz z Gdańskiego Urzędu Pracy.

Pracownicy urzędu wspierają przedsiębiorców w szybkim rejestrowaniu oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi (do 5 dni), a także zajmują się cykliczną organizacją konferencji i paneli eksperckich dla przedsiębiorców. Omawiane są na nich m.in. najnowsze zmiany w przepisach dotyczących zatrudniania cudzoziemców, a także zasady legalizacji pobytu obcokrajowców, ze szczególnym uwzględnieniem obywateli państw niebędących członkami Unii Europejskiej, w tym Ukrainy, Rosji i Białorusi.

– Dział Zatrudnienia Cudzoziemców tworzą m.in. rosyjsko- i ukraińskojęzyczni pracownicy, którzy zajmują się tłumaczeniem ofert pracy od trójmiejskich pracodawców na język naszych wschodnich sąsiadów. Wsparcie oferowane jest także samym cudzoziemcom. Pomoc obejmuje głównie tłumaczenie dokumentów aplikacyjnych, przygotowywanie cudzoziemców do spotkań rekrutacyjnych z przedsiębiorcami, informowanie o warunkach życia i pracy w Gdańsku – wylicza ekspert.

Gdański Urząd Pracy współpracuje z Pracodawcami Pomorza, największym tego typu stowarzyszeniem w północnej Polsce. – Wspólnie z tą organizacją oraz Grupą Progres otworzyliśmy we Lwowie Gdańskie Biuro Informacyjne, w którym mieszkańcy tego miasta mogą się zapoznać m.in. z informacjami o Trójmieście oraz lokalnym rynku pracy. Dla lwowian zorganizowaliśmy spotkanie informacyjne, prezentując zmiany w przepisach dotyczących zasad związanych z legalizacją pobytu i pracy w Polsce. Nawiązaliśmy partnerskie relacje z miejscowym odpowiednikiem urzędu pracy – wylicza Łukasz Iwaszkiewicz.

W marcu Gdański Urząd Pracy rozpoczął realizację drugiej edycji projektu Aktywna Ona, który zakłada zwiększenie zatrudnienia (w ramach robót publicznych finansowanych przez GUP) w Oddziale ds. Legalizacji Pobytu Cudzoziemców Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Pozwoliło to skrócić proces wydawania zezwoleń na pracę dla obcokrajowców – mówi Łukasz Iwaszkiewicz. W planach jest utworzenie Punktu Pomocy Cudzoziemcom Gdańskiego Urzędu Pracy.

Także Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie prowadzi działania informacyjne na rzecz regionalnych pracodawców zainteresowanych zatrudnieniem obywateli państw trzecich.

– Zorganizowano panel dyskusyjny poświęcony zatrudnianiu cudzoziemców, z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Rodziny, Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz powiatowych urzędów pracy i przedstawiciela Business Centre Club – mówi Beata Górka, rzecznik marszałka województwa lubelskiego.

Filie WUP w Lublinie zorganizowały cykl konferencji skierowanych dla lokalnych pracodawców o zmianie przepisów dotyczących zatrudniania cudzoziemców.

– Prowadzimy dystrybucję ulotek informacyjnych „Jak zatrudnić cudzoziemca – podstawowe zasady od 1.01.2018 r.” oraz dla chcących podjąć zatrudnienie w województwie „Praca w Polsce – informacja dla cudzoziemców” – opowiada urzędniczka.

Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu oferuje Ukraińcom szkolenia w ramach Krajowego Funduszu Szkoleniowego w celu podniesienia kwalifikacji. – PUP zajmuje się kojarzeniem polskich firm, pośredniczących w poszukiwaniu pracy w Polsce dla obywateli Ukrainy, sprawdzonych na polskim rynku, z firmami kaliskimi, które chcą zatrudnić cudzoziemców. Sprawdza, jak firmy wywiązują się z pośrednictwa w zatrudnianiu Ukraińców i z samego zatrudniania – mówi Elżbieta Zmarzła z kaliskiego ratusza.

W siedzibie PUP w Kaliszu obywatele Ukrainy mogą uzyskać informacje o prawach pracowniczych w Polsce.

Ratusz jak pośredniak

– Mamy Punkt Obsługi Cudzoziemców w Biurze Obsługi Mieszkańców, gdzie zatrudniony jest obywatel Ukrainy, by jak najlepiej zajmować się największą grupą cudzoziemców w naszym mieście – opowiada Joanna Bobowska z lubelskiego ratusza. Przypomina, że Lublin należy do grupy Miast Międzykulturowych Rady Europy i Zespołu ds. Migracji i Integracji Unii Metropolii Polskich, a w obu tych gremiach pracuje nad dostosowywaniem usług publicznych do potrzeb cudzoziemców, nie tylko z Ukrainy. – Pracownicy Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów wspierają zagranicznych studentów, w tym obywateli Ukrainy studiujących w Lublinie oraz absolwentów lubelskich uczelni z Ukrainy wchodzących na lokalny rynek pracy. Pomagamy w różny sposób: praktyki, staże, wolontariat w lubelskich firmach, przedsiębiorstwach i instytucjach. Praktyki i staże trwają od trzech miesięcy do sześciu miesięcy, co pozwała pracodawcom poznać kompetencje pracowników – wylicza urzędniczka.

Przypomina, że w ramach projektu „Study in Lublin” miasto ma kontakt ze wszystkimi studentami zagranicznymi oraz zna ich kompetencje językowe, co bardzo pomaga, kiedy zagraniczny lub lokalny inwestor zwraca się o wsparcie w rekrutacji pracowników z kompetencjami językowymi – najczęściej chodzi właśnie o obywateli Ukrainy.

W Rzeszowie nie ma specjalnych ofert dla firm zatrudniających obcokrajowców. – Ostatnio na wniosek prezydenta Rada Miasta uchwaliła bezpłatne przejazdy autobusami dla studentów zagranicznych. Niestety po protestach Młodzieży Wszechpolskiej i radnych PiS uchwałę anulowano – przyznaje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dyr. Kubisiak z Work Service uważa, że wciąż największą bolączką pracodawców jest przewlekłość procedur, ale należy docenić korekty, jakie zostały wprowadzone w ostatnich miesiącach. – Przeniesienie wielu obowiązków formalnych do systemu elektronicznego pozwoliło na usprawnienie systemu – tłumaczy ekspert. Podkreśla, że z perspektywy naszej gospodarki kluczowym wyzwaniem na przyszłość będzie nie tylko przyciąganie cudzoziemców, ale i utrzymanie ich na polskim rynku pracy przez dłuższy czas.

Z perspektywy naszej gospodarki kluczowym wyzwaniem na przyszłość jest przyciąganie cudzoziemców, ale również utrzymanie ich na polskim rynku pracy – uważa Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz Work Service.

– Obserwujemy gwałtowny wzrost liczby wydawanych zezwoleń na pracę. W 2014 r. wojewoda lubuski wydał 1651 decyzji, w 2015 – 2 662, a w 2017 – 6 660 – wylicza Waldemar Gredka, dyrektor biura wojewody lubuskiego.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej