Aktualizacja: 09.05.2025 05:27 Publikacja: 06.07.2018 10:00
W wystawie biorą udział jedynie kobiety, czyli 16 artystek – taki jest zamysł kuratorki Anety Szyłak.
– Chodzi o sytuację kobiet – wyjaśnia Aneta Szyłak. – Staram się pokazać sprawy kobiet, ale też ruchu kobiet, w metaforyczny sposób. Tytuł wystawy jest grą słów. Z jednej strony powolność to określenie tempa, ale i ma drugie znaczenie – bycia powolnym komuś. Nieprzypadkowo pokazujemy ekspozycję w przestrzeni poindustrialnej, czyli kojarzącej się z mężczyznami, pracą, władzą. Zajmujemy się tym, co jest ukryte, ale jest ogromnym potencjałem kobiet. Z tego powodu na tej wystawie ważny jako medium jest głos – Zorka Wollny wykonała pracę wideo, w której kobiety wspólnie wydobywają z siebie rodzaj rytualnego głosu.
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji...
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesow...
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu T...
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Archi...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas