Muzeum Narodowe w Gdańsku zaprasza na spotkanie z gdańszczanami uwiecznionymi przez malarskich mistrzów. Na wystawie pokazane są dzieła Hansa Holbeina, Antona Möllera, Daniela Schultza i Andreasa Stecha. Ich klienci – patrycjusze wykorzystywali propagandowy potencjał portretu w dążeniu do władzy.
Zasady „wizualnej propagandy”, oparte były, tak jak dziś, na tworzeniu pozytywnego wizerunku własnego i ośmieszaniu politycznych rywali. Malarze konkurowali ze sobą o intratne zamówienia.
Portrety powstały na przestrzeni dwóch stuleci – od początku XVI do końca XVII w. Są to obrazy, rysunki, rzeźby, dzieła medalierstwa. Wystawa jest podzielona na dwie części: „Publiczny wizerunek” oraz „Osobisty mit”. Wśród 150 dzieł zostaną zaprezentowane obiekty wcześniej niepokazywane w Gdańsku oraz nieodnotowane w literaturze przedmiotu. Wśród nich jest portret gdańskiego kupca Heinricha Schwarzwaldta, namalowany ok. 1540 r. przez Hansa Holbeina.
Osobny rozdział stanowią wizerunki uczonych i myślicieli – tych działających w Gdańsku i autorytetów starożytności, na których powoływał się między innymi gdańszczanin Jan Heweliusz na frontyspisach swoich dzieł. Z kolei portrety luterańskich duchownych pozwalają prześledzić, w jaki sposób w podobiznach zwolenników nauki Lutra i Melanchtona podjęto koncepcję portretu wypracowaną przez Lucasa Cranacha i jakim zmianom ona ulegała.
Można zobaczyć portrety małżonków, tworzone zgodnie z przekonaniem, że małżeństwo jest instytucją o podstawowym dla społeczeństwa znaczeniu, a małżonkowie winni są godnie wypełniać przypisane im role. Wystawa czynna będzie do 30 lipca.