Wywiezienie azbestu nie pomogło

Prezydent Opola nakazał spółce z o.o. usunięcie w ciągu pół roku wszystkich odpadów z terenu jej działki, gromadzonych tam przynajmniej od 2015 r. Był to gruz z rozbiórek, azbestowe pokrycia dachowe oraz odpady komunalne.

Publikacja: 17.04.2018 15:00

Wywiezienie azbestu nie pomogło

Foto: 123RF

Decyzja stała się ostateczna, ale spółka wykonała ją tylko częściowo. Usunęła niebezpieczny dla środowiska azbest i dwa zbiorniki na paliwo, lecz na działce pozostał gruz budowlany. Złożyła też do prezydenta miasta wniosek o uchylenie nakazu usunięcia odpadów. Zamierzała bowiem przedłożyć wniosek o zmianę miejscowego planu zagospodarowania dla terenu, obejmującego m.in. jej działkę. Przygotowywana koncepcja zagospodarowania miała umożliwić spółce budowę domów wielorodzinnych wraz z parkingami i infrastrukturą socjalno-rekreacyjną. Do utwardzenia terenu zamierzała wykorzystać gruz budowlany. Wywożenie go obecnie byłoby więc ekonomicznie nieuzasadnione i naraziło na niepotrzebne koszty – przekonywała. Te okoliczności, znane prezydentowi miasta, zostały jednak pominięte. Stało się tak, mimo że od wielu miesięcy toczą się rozmowy w sprawie zmiany planu miejscowego w celu umożliwienia budowy na tym terenie budynków mieszkalnych. Spółka oraz prezydent Opola dwukrotnie podpisywali w tej sprawie listy intencyjne.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10