Powstała w 1967 r. i była jedną z założonych przed laty placówek w tej prestiżowej sieci, stanowiąc delegaturę lubelskiej BWA. W 2006 r. został tu zrealizowany projekt pod kuratorską opieką Andy Rottenberg – „Miasta idealne – miasta niewidzialne”.
Przedsięwzięcie pokazywało prace 40 artystów z całego świata. Wystawa prezentowana była w lokalizacjach i pejzażach całego miasta – na starówce zostały umieszczone rzeźby i instalacje. W ubiegłym – jubileuszowym – roku BWA Galeria Zamojska pokazała wiele ciekawych wystaw – m.in. legendarnego ilustratora Bohdana Butenki, Jerzego Dudy-Gracza ze zbiorów jego córki Agaty Dudy-Gracz, a także zaprezentowała malarstwo Edwarda Dwurnika.
Historyczne wnętrza
Galeria mieści się przy rynku zaprojektowanym w 1580 r. przez Bernarda Morando, włoskiego architekta. Zleceniodawcą był hetman wielki koronny Jan Zamoyski. BWA Galeria Zamojska ma ponad 200 mkw. powierzchni wystawienniczej na dwóch piętrach zabytkowej kamienicy. Z dwóch dużych sal na pierwszym piętrze rozpościera się widok na ratusz. Mniejsza, na górze, bardziej kameralna, jest przystosowana do pokazywania mniejszych form rzeźbiarskich, wystaw promocyjnych zamojskich artystów, a także dyplomów absolwentów miejscowego liceum plastycznego. Tu wypromowani zostali tacy twórcy młodego pokolenia, jak Jakub Julian Ziółkowski, Katarzyna Karpowicz, Tomasz Kowalski.
– Społeczność miłośników BWA umiejscowionej na środku zamojskiego rynku, naprzeciw zamojskiego ratusza, jest przekonana, że to lokalizacja w samym środku świata – śmieje się Jerzy Tyburski, dyrektor placówki od 2002 r., a zarazem malarz i historyk sztuki.