Gorące mydło tylko dla panów

– Konkurs z roku na rok przyciąga coraz więcej młodych firm. I to nie tylko z regionu, ale z całej Polski. Mieliśmy uczestników z Wrocławia, Poznania. Mazury są dla nich atrakcyjne, że względu na wysokość wygranych i mniejszą konkurencję, a tym samym lepsze możliwości rozwoju – podkreśla w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Daniel Kulig, dyrektor Parku Naukowo-Technologicznego (PNT) w Ełku, który od 2014 r. organizuje konkurs „Twój start-up – Twoja przyszłość”.

Do tej pory odbyły się cztery edycje, w efekcie których na rynku pojawiły się nowe, dynamicznie rozwijające się firmy. Zwycięzca rywalizacji otrzymuje od PNT 20 tys. zł nagrody oraz nagrodę sponsora – 10 tys. zł. W pierwszej edycji sponsorem była spółka, która działała na terenie parku – firma Kode. Edycję drugą wsparła Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna.

Wysoki poziom projektów

Od 2015 r. partnerem konkursu jest fundusz kapitałowy Black Pearls VC, który na wejściu zaoferował wkład inwestycyjny w wysokości 100 tys. zł. W 2016 r. dał możliwość pozyskania wsparcia w wysokości 50 tys. zł. Chętnych do sięgania po tak potrzebną młodych firmom pulę nie brakuje.

Kolejne edycje cieszą się powodzeniem wśród firm z nowatorskimi pomysłami.

Jak podkreślają władze parku, konkurs „Twój start-up – Twoja przyszłość” wpisał się już w kalendarz wydarzeń biznesowych w Polsce północno-wschodniej i jest przykładem na to, że sektor publiczny może efektywnie wspierać innowacyjne pomysły biznesowe oraz aktywnie działać na rzecz ożywienia gospodarczego Ełku.

Niedawno rozstrzygnięta została czwarta edycja konkursu. Konkurencja była duża. Zgłoszonych zostało 14 innowacyjnych projektów, z czego 11 przystąpiło do ostatecznej rywalizacji. Daniel Kulig ocenia poziom rywalizujących projektów jako wysoki.

Młode firmy proponowały jednorazowe meble w dziecięcym pokoju, łodzie wycieczkowe o innowacyjnym kadłubie, silniki elektryczne do sportowych łodzi, kosmetyki z wykorzystaniem tataraku, składany maszt, mobilną farmę czy druk 3D.

Laureaci IV edycji

Zwycięzcą zostali Zuzanna Starzyńska i Krzysztof Mazurowski, twórcy projektu „SAPHIRO”. Otrzymali pakiet nagród: główną – 20 tys. zł ufundowane przez ełcki technopark oraz voucher na bezpłatne studia podyplomowe w Wyższej Szkole Gospodarki w Ełku. Do tego 10-godzinne szkolenie ufundowane przez Stowarzyszenie Interim Managers oraz kampanię promocyjną o wartości 5000 zł ufundowaną przez firmę Biznes Marketing Consulting Group.

Jury przyznało też dwa wyróżnienia. Dla projektu „Tatarak-Bio” – produkcja naturalnych kosmetyków na bazie tataraku oraz „Meble jednorazowe” – ekologiczne meble z papieru pochodzącego z recyklingu.

W grudniu zwycięski startup rozpoczął pracę w ełckim Parku Naukowo-Technologicznym. Na stronie parku tak prezentowana jest nowa firma: „Projekt SAPHIRO został stworzony w odpowiedzi na potrzeby rynku kosmetyków do pielęgnacji męskiego zarostu, w oparciu o tradycyjne rzemiosło. Manufaktura nastawiona jest na ręczne tworzenie naturalnych kosmetyków dla mężczyzn, wykonanych z organicznych i naturalnych surowców. Założeniem projektu jest stworzenie świetnych jakościowo produktów w przystępnych cenach, które sprawią, że będą one dostępne dla szerokiego grona odbiorców. SAPHIRO to innowacyjne połączenie rękodzieła i chęci sprostania potrzebom rynku” – podkreślają władze parku.

Rozwiązanie zwycięskiej firmy zostanie opatentowane, więc na razie nie wiadomo, jaki to tajemniczy składnik stanowić będzie bazę innowacyjnych kosmetyków. Startup produkować będzie kosmetyki na terenie parku, korzystając ze znajdującego się tam laboratorium mikrobiologicznego.

Pierwsze produkty – mydło do golenia Tierra – producenci prezentują jako „przyjemne połączenie olejku cedrowego i paczuli”. Natomiast „AIRE (także mydło do golenia) wykreowana jest przez olejek pomarańczowy i palmarozę”. Do tego „nawilżająca AGUA także zawiera 100 proc. naturalnych olejków eterycznych: ylang ylang i paczulę”. Jest jeszcze FUEGO, „ręcznie robione, gorące mydło, które powstało z połączenia najlepszych surowców, o intrygującym zapachu kadzidłowca i goździków”.

Na razie klienci mają o nich tylko dobre zdanie, o czym informują na stronie firmy na portalu społecznościowym.

Zysk dla gospodarki

Daniel Kulig podkreśla, że oprócz firmy, która zwyciężyła w pierwszej edycji konkursu, ale dziś już nie działa, pozostali laureaci (produkują m.in. podkowy tytanowe i oświetlenie ledowe latających obiektów, takich jak paralotnie), radzą sobie dobrze.

– Warunkiem dla zwycięskich startupów jest zarejestrowanie działalności w Ełku i utrzymywanie jej co najmniej przez rok. To zysk dla lokalnej gospodarki, a dla młodej firmy okazja do działania w przyjaznym środowisku, szansa na kolejne dofinansowania – podkreśla dyrektor PNT.

Z Życia Samorządów

Pozostało jeszcze 90% artykułu