Strefa kusi nie tylko atrakcyjnymi działkami objętymi preferencjami podatkowymi, ale także powierzchniami biurowymi przeznaczonymi dla firm z otoczenia biznesu. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna oferuje pomoc publiczną sięgającą 55 proc. wartości inwestycji. – Jest ona przyznawana w formie zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych lub osób fizycznych – mówi przedstawiciel strefy.
Ale ŁSSE stara się także wspierać także dopiero raczkujące biznesy. Realizuje program Startup Spark, który jest akceleratorem startupów oraz ekosystemem umożliwiającym łączenie młodych innowacyjnych firm z dużymi przedsiębiorstwami. Jego partnerami są P&G, Wielton, PGE, Pietrucha, Ericsson, Albea i Radio Łódź. Startup Spark otrzymał wsparcie ponad 5,5 mln zł w ramach działania ScaleUp Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Uczestniczy w nim już 27 młodych firm, z których każda może liczyć na wsparcie równowartości 200 tys. zł, z czego 40 tys. zł w formie usług.
W ofercie jest także projekt Strefa RozwoYou, którego celem jest wzmacnianie kompetencji i kwalifikacji pracowników MŚP oraz wzrost konkurencyjności firm na rynku ogólnopolskim i światowym. – Pula 24 mln zł pozwoli na zrealizowanie szkoleń, kursów, doradztwa czy studiów podyplomowych dla co najmniej 650 przedsiębiorców oraz 4 tys. pracowników MŚP z województwa – mówi Jakub Wojtczak. Dodaje, że strefa przekazuje przedsiębiorcom wsparcie finansowe w formie bonów rozwojowych. Maksymalna kwota dofinansowania dla firm to 80 proc. kosztów budżetów szkoleniowych wraz z wkładem własnym. W 2017 roku ogłoszono trzy rundy naborów, z różnego rodzaju usług rozwojowych skorzystało do tej pory ponad 800 pracowników.
Operacja technikum
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna planuje także – wspólnie z Politechniką Łódzką – uruchomienie od przyszłego roku szkolnego technikum automatyki i robotyki. – Współdziałające z nami firmy poszukują pracowników do wykonywania zadań przy w pełni zautomatyzowanych liniach produkcyjnych. Taki kierunek kształcenia jest obecnie dostępny tylko na uczelniach. Dlatego zabiegamy o uznanie naszej inicjatywy za eksperyment pedagogiczny – tłumaczy rzecznik strefy. Dodaje, że ŁSSE stara się, aby w klasyfikacji zawodów znalazł się technik automatyki i robotyki. – Otworzy to możliwość przygotowania średniej kadry technicznej na konkretne zapotrzebowanie pracodawców, w tym w szczególności inwestorów – tłumaczy Jakub Wojtczak.
W trzecim kwartale 2018 roku gotowa będzie hala produkcyjno-magazynowa, którą buduje ŁSSE. Umożliwi ona najemcom uzyskanie pomocy publicznej na zasadach obowiązujących w strefie. – Formuła obiektu umożliwi elastyczną adaptację dla potrzeb różnych branż. Moduły będą dostępne od 1273 mkw. powierzchni produkcyjno-magazynowej i 247 mkw. powierzchni biurowo-socjalnej – tłumaczy Jakub Wojtczak. Firmy ma skusić położenie nowego obiektu – od autostrady A2 dzielić go będzie 14 km, a od A1 – 10 km.
Zainwestowane miliardy
Łódzka strefa jest jedną z 14 działających w Polsce. Składa się z 45 podstref, obejmujących 1755 hektarów w województwach: łódzkim, mazowieckim i wielkopolskim. Do tej pory ŁSSE wydała już ponad 320 zezwoleń na działalność, a jej inwestorzy zobowiązali się do stworzenia ponad 37 tysięcy miejsc pracy. Obecnie w strefie działa ponad 200 firm, a wartość ich inwestycji szacowana jest na 16 mld złotych. Dominują spółki z branż: ceramiki budowlanej, AGD, farmaceutyki, opakowań, przetwórstwa tworzyw sztucznych, spożywczej i zewnętrznego wsparcia biznesu. Najwięksi inwestorzy to Infosys, Fujitsu, Procter & Gamble, Amcor, Gillette, Bosch-Siemens czy Whirlpool.