W tegorocznym wydarzeniu „na żywo” wzięło udział ok. 500 pań. Cztery razy więcej osób śledziło relację z imprezy w mediach społecznościowych. – Było nas naprawdę dużo! Byłyśmy solidarne i pokazałyśmy moc! – cieszy się marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.
W tym roku Lubuski Kongres Kobiet odbywał się pod hasłem „Kobiety solidarne w działaniu”. Wśród gości byli m.in. posłanka Katarzyna Osos, ambasadorki woj. lubuskiego – aktorka Joanna Brodzik i projektantka mody Ewa Minge, burmistrz Żar Danuta Madej, wójt gminy Nowa Sól Izabela Bojko, radna Gorzowa Grażyna Wojciechowska i inicjatorka Wschowskich Kongresów Kobiet Urszula Chudak.
Podczas kongresu tytuł Honorowego Obywatela Województwa Lubuskiego odebrała aktorka Joanna Brodzik, która urodziła się w Krośnie Odrzańskim. A oprawę muzyczną wydarzeniu zapewniła DJ El’mirka – miłośniczka płyt winylowych z Zielonej Góry, współzałożycielka agencji Plug & Play. W roku 2017 zagra w katowickim Spodku na festiwalu Mayday (największym tego typu wydarzeniu w Polsce). El’mirka jest również pomysłodawczynią i współorganizatorką cyklicznych imprez Babskie GraNie.
Więcej władzy w ręce kobiet
Kongres Kobiet w tym roku szukał odpowiedzi na pytanie: „Czy jesteśmy solidarne w działaniu?” – Ten temat wybrałyśmy z premedytacją, bo w przyszłym roku będziemy walczyć o samorząd. Pokazałyśmy w czarnym proteście, że w walce z hipokryzją i głupotą potrafimy być solidarne. Ale czy wobec siebie potrafimy być takie i wspierać się nawzajem? – pytała marszałek Elżbieta Anna Polak.
Apelowała, by kobiety były aktywne i wspierały się nawzajem. – Kobiety są Polsce potrzebne, dlatego walczymy o nasze prawa kobiet razem z ambasadorkami regionu. Byłyśmy też w Brukseli, zobaczyliśmy jak działa Europejska Deklaracja Równości –przypominała. – Jesteśmy za in vitro, walczymy o skuteczną profilaktykę antynowotworową, zainicjowaliśmy „gotowanie dla chorych onkologicznie”, bo dieta jest ważna podczas choroby. Od kilku lat realizujemy program „Trzymaj formę”, lansujemy modę na zdrowy styl życia, robimy pikniki zdrowia, fundujemy stypendia dla młodych Lubuszan. Ale potrzebne jest też wsparcie centralne, dlatego musimy iść po władzę do Sejmu i Senatu – zapowiedziała marszałek.