Sukces Afrykarium we Wrocławiu skusił miasto Łódź do utworzenia podobnej placówki – Orientarium (ruszyła jej budowa). Także Śląsk zastanawia się nad uruchomieniem między Katowicami a Rudą Śląską oceanarium. Czy nadchodzi zmierzch tradycyjnych ogrodów zoologicznych?
Zdaniem Radosława Ratajszczaka, prezesa ZOO Wrocław, absolutnie nie. – Te wszystkie obiekty stanowią część tradycyjnych ogrodów. Posługiwałbym się raczej określeniem, że zoo przeżywa renesans – podkreśla szef wrocławskiego zoo.Dzięki Afrykarium, które rocznie odwiedza 2 miliony osób, zdecydowanie wzrosła frekwencja w miejskim ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu. – Afrykarium jest pawilonem na terenie zoo, dlatego frekwencja tej placówki znacząco wpływa na frekwencję całego ogrodu – przyznaje Marta Kaleta, rzeczniczka wrocławskiego zoo.