Niepokorni bohaterowie festiwalu

W Toruniu znów przyciąga widzów Międzynarodowy Tofifest. To już piętnasta edycja tej oryginalnej imprezy filmowej.

Publikacja: 25.10.2017 21:30

„Taksówkarz” Martina Scorsese znalazł się wśród filmów wybranych jako przykład głównego tematu festi

„Taksówkarz” Martina Scorsese znalazł się wśród filmów wybranych jako przykład głównego tematu festiwalu – „Antybohater”.

Foto: materiały prasowe

Widzowie mogą zobaczyć w tym roku prawie 170 filmów, zarówno twórców polskich, jak i zagranicznych, fabuły oraz dokumenty. Jak deklarują twórcy tej imprezy – spośród innych festiwali wyróżnia go oryginalność i niepokorność, czyli odwaga w pokazywaniu dorobku nieszablonowych twórców, wciąż niepoznanych mistrzów kinematografii.

„Mówimy „nie” maszynowej produkcji festiwali – wyjaśniają ideę Tofifest jej organizatorzy. – To festiwal bez czerwonych dywanów, lawiny błyskających fleszy. Rekompensatą za te braki, a raczej atutem, stała się różnorodność filmowych propozycji, wśród których jest oferta dla każdego, kto chce wzbogacić swoje doznania i wiedzę. Ważne są też kuluarowe rozmowy, sprzyjające wspólnemu zgłębianiu współczesnego świata.

– Piętnasta, jubileuszowa edycja jest specjalna – tegoroczny program pokazuje, że jesteśmy konsekwentni w poszukiwaniach i niepokornym podejściu do kina – mówi Katarzyna Kafka-Jaworska, dyrektor festiwalu. – Postanowiliśmy poszerzyć pasmo programowe o muzykę filmową. Chcemy wywrócić do góry nogami sztampowe myślenie o jej roli w filmie, mam nadzieję, że tak niepokorne podejście spodoba się widzom.

Muzyka jest kobietą

Właśnie muzyka jest w tym roku jednym z najważniejszych elementów programu. Ważne będą też koncerty – odbył się już inaugurujący festiwal zatytułowany „Energia muzyki filmowej”, świetnie przyjęty przez publiczność.

– Wybraliśmy wokalistów w sposób wszechstronny, wyszukując wykonawców o bardzo różnym temperamencie oraz skali głosu – dodaje Kafka-Jaworska. – Proponujemy też widzom specjalne pasmo filmowe „Muzyka jest kobietą”, prezentujące obrazy, do których ścieżkę dźwiękową stworzyły kobiety. Stawiamy na nie, bo chcemy je doceniać.

Impreza systematycznie się rozrasta, choć koncentruje się na toruńskim Starym Mieście, bo tu właśnie skupia się kulturalne życie mieszkańców Torunia. W tym roku pokazy filmowe odbywać się będą także w Cinema City.

– Cieszymy się, że frekwencja na naszej imprezie rośnie z roku na rok – mówi dyrektorka festiwalu. – Przychodzą już nie tylko widzowie, którzy towarzyszą nam od lat, czyli od czasu, kiedy Tofifest był jeszcze bardzo kameralną imprezą, odbywającą się w małym Domu Kultury i pokazującą polskie filmy offowe z kaset VHS. Z każdą kolejną edycją nasza widownia poszerza się o młodszych widzów, a nawet o całe rodziny. Rozbudowaliśmy program nie tylko o śniadania filmowe, ale i edukacyjne warsztaty filmowe dla najmłodszych. Mamy też oczywiście propozycje i dla starszych, także dla studentów. To bardzo ważne, żeby dotrzeć do jak najszerszej publiczności.

Antybohaterowie

Tegorocznym tematem wiodącym festiwalu jest pasmo „Antybohater”. – Nie tylko będzie on tematem prezentowanych filmów, ale także stanie się przedmiotem dyskusji, podczas których zaproszeni goście będą dociekać, kim on właściwie jest – ujawnia Kafka-Jaworska. – Antybohater to zjawisko bardzo obecne w historii kina, to postać, z którą lubimy się identyfikować, kontrowersyjna i niejednoznaczna. Wymyka się wszelkim definicjom, jest właśnie niepokorna. Pokażemy w tej sekcji m.in. „Leona Zawodowca” Luca Bessona i „Taksówkarza” Martina Scorsese.

Wiele filmów zostanie na festiwalu Tofifest pokazanych premierowo. W międzynarodowym konkursie „On Air” na pierwszy i drugi najlepszy film – 9 spośród 11 startujących w rywalizacji obrazów zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy. Wśród konkursowych propozycji jest także najnowszy, futurystyczny film polskiego twórcy „Człowiek z magicznym pudełkiem” Bodo Koxa.

– Wśród wszystkich tych propozycji jednym z najczęściej przewijających się tematów jest kryzys rodziny – zauważa Kafka-Jaworska.

Bardzo bogaty jest także program spotkań z twórcami, zaplanowano ich kilkanaście. Zestaw artystów, którzy zostali zaproszeni do rozmowy z widzami, jest bardzo różnorodny, od Jana Englerta, Krzysztofa Zanussiego poprzez Jowitę Budnik, Zofię Wichłacz, Jakuba Gierszała, aż po Macieja Stuhra.

– Są reprezentantami wszystkich pokoleń, co cieszy – mówi dyrektor festiwalu. – Wśród tak wielu różnych osobowości widzom będzie łatwiej odnaleźć tych, którzy ich ciekawią, usłyszeć, co myślą nie tylko o swojej pracy, ale i o naszym świecie. Wśród tegorocznych laureatów znajdzie się Marek Koterski, Jan Englert, który otrzyma nagrodę za całokształt twórczości, oraz Maciej Stuhr. Jego najnowszy film, w którym zadebiutował jako scenarzysta i reżyser – „Milczenie polskich owiec” – pokażemy w dniu zakończenia festiwalu.

Anioł dla Nosowskiej

Kolejną laureatką „Anioła” Tofifest będzie Katarzyna Nosowska – pierwsza w historii festiwalu postać, która nie jest bezpośrednio związana ze światem kina.

– Należy jej się za niezmienną konsekwencję w realizowaniu swojej drogi twórczej – uważa Kafka-Jaworska. – Powędruje do niej także za to, że ta artystka, oprócz muzyki rockowej, z której jest najbardziej znana – wzbogaca swoją twórczość o doświadczenia z innymi gatunkami muzycznymi, cały czas poszukuje. Napisała tekst i wykonała utwór promujący film Borysa Lankosza „Ziarno prawdy”, a teraz wystąpi w najnowszym filmie Władysława Pasikowskiego.

W sekcji Mistrzowie widzowie będą mogli zobaczyć dokonania Marka Koterskiego – twórcy przenikliwie przyglądającego się naszemu życiu i opowiadającemu o nim przez pryzmat krzywego zwierciadła. Przypomniane zostaną takie jego filmy, jak: „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień świra”, „Życie wewnętrzne”, „Dom wariatów”.

W paśmie „100 x Finlandia” znalazł się najnowszy film Aki Kaurismäkiego pt. „Po tamtej stronie” przedstawiający historię mieszkańca Helsinek, który postanawia zmienić swoje życie, otwierając restaurację i zatrudniając w niej nietuzinkowych pracowników.

Publiczność ma także możliwość zapoznania się z retrospektywą India Film Festiwal. Pasmo „Nowe Kino Japonii”, prezentujące mało w Polsce znaną, ale bardzo interesującą współczesną kinematografię japońską, zaproponuje sześć filmów. Wśród nich „Długie przeprosiny” (reż. Miwa Nishikawa) – historia pisarza, którego życie odmienia nieoczekiwana śmierć żony, a także „Blask” (reż. Naomi Kawase) – opowieść, w której ważną rolę odgrywa zmysł wzroku.

Z kolei składający się z trzech propozycji cykl familijny „Śniadania filmowe” połączy przyjemność oglądania z przyjemnością jedzenia. Widzowie będą mieli do wyboru: „Tarapaty” Marty Karwowskiej, „Za niebieskimi drzwiami” Mariusza Paleja oraz film „Był sobie pies” Lasse Hallströma.

Z kolei „Lunatycy” – to propozycja dla widzów o mocnych nerwach, wybierających wieczorne pory na spotkania z kinem. W tej sekcji będą mieli do wyboru osiem horrorów japońskich reżyserów.

Na wieńczącym imprezę koncercie „Muzyka jest kobietą”, który odbędzie się 28 października w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki w Toruniu, publiczność usłyszy autorskie interpretacje wybranych utworów skomponowanych wyłącznie przez kobiety, w tym między innymi przez Anne Dudley, Wendy Carlos, Vivian Kubrick, Micę Levi i Rachel Portman.

Na koncercie pojawią się również piosenki z takich filmów, jak „Armageddon”, „Pearl Harbor”, „Władca Pierścieni”, „Lśnienie” czy „Tańcząc w ciemnościach”, które artystycznie zinterpretują Paulina Przybysz, Krzysztof Zalewski i Anna Karwan. Towarzyszyć im będzie Chór Astrolabium.

Festiwal zakończy się 29 października.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: m.piwowar@rp.pl

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10