Łódź odkrywa geniusz Leonarda da Vinci

W listopadzie do miasta zawita wyjątkowa wystawa, prezentująca dorobek być może największego artysty i myśliciela wszech czasów, czyli Leonarda da Vinci. Mimo setek lat analiz okazuje się, że ciągle można w jego dorobku odkryć coś nowego.

Publikacja: 03.10.2017 20:00

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Szerokiej publiczności da Vinci znany jest głównie jako autor obrazów olejnych, z „Moną Lisą” czy rodzimą „Damą z gronostajem” na czele. Czy był malarzem wybitnym? Na pewno miał oko do szczegółów i potrafił ukrywać w swoich dziełach drugie czy nawet kolejne dna, dlatego do dzisiaj badacze się głowią, co kryje się choćby za tajemniczymi uśmiechami portretowanych kobiet. A może to doszukiwanie się sensacji na siłę? To też już przerabialiśmy, a najlepszym przykładem jest twórczość pisarza Dana Browna, który stworzył niesamowicie naciąganą historię wokół twórczości genialnego Włocha, dorabiając znaczenia do jego fresków, za główny cel biorąc „Ostatnią Wieczerzę”, ale nie tylko. Książki są bardzo słabe, ale stały się bestsellerami, zwłaszcza gdy przeciwko teoriom zaprotestował Watykan czy mocno krytykowane Opus Dei, co dopiero nakręciło zainteresowanie. Jeszcze gorsze były filmowe ekranizacje. Tak czy owak da Vinci niemal 500 lat po swojej śmierci znów jest analizowany i jego dzieła ciągle znajdują się w centrum uwagi.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej