Moviebird to firma, którą w Hollywood zna każda osoba zaangażowana w produkcję filmową. Jej innowacyjne wysięgniki do kamer brały udział w kręceniu największych hitów ostatnich lat, takich jak „Mission Impossible” czy „Godzilla”.
Opolska spółka nie osiągnęłaby takiego sukcesu, gdyby nie postawiła na współpracę z naukowcami. W firmie, która zatrudnia około 40 osób, niemal połowę składu stanowią inżynierowie.
Konwencjonalne innowacje
O tym, że receptą na sukces w innowacyjnych przedsięwzięciach jest kooperacja biznesu ze środowiskiem akademickim, mówi Zygmunt Szulc, właściciel Explometu. Spółka, która robi furorę w branży materiałowej, postawiła właśnie na taką współpracę.
– Rodzime przedsiębiorstwa powinny zacieśniać współpracę z uczelniami. W Polsce edukuje się wielu inżynierów, których warto wykorzystać w biznesie – twierdzi Zygmunt Szulc.
Eksperci wskazują jednak, że często absolwenci uczelni nie są przygotowani do pracy w firmach. To jednak wkrótce ma się zmienić. Twórca sukcesu Explometu liczy, że odpowiedniego napędu nadadzą nowe regulacje. – Druga ustawa o innowacyjności oraz przepisy o doktoratach wdrożeniowych są doskonałe – podkreśla nasz rozmówca.