Kryptowalutowy hub

Sukces opolskich firm wdrażających nowatorskie projekty w skali globalnej to efekt współpracy biznesu z nauką.

Publikacja: 25.09.2017 22:30

Firmy z Opolszczyzny wyspecjalizowały się m.in. w innowacjach w sektorze drzewnym, meblarskim, mater

Firmy z Opolszczyzny wyspecjalizowały się m.in. w innowacjach w sektorze drzewnym, meblarskim, materiałowym i spożywczym.

Foto: Fotolia

Moviebird to firma, którą w Hollywood zna każda osoba zaangażowana w produkcję filmową. Jej innowacyjne wysięgniki do kamer brały udział w kręceniu największych hitów ostatnich lat, takich jak „Mission Impossible” czy „Godzilla”.

Opolska spółka nie osiągnęłaby takiego sukcesu, gdyby nie postawiła na współpracę z naukowcami. W firmie, która zatrudnia około 40 osób, niemal połowę składu stanowią inżynierowie.

Konwencjonalne innowacje

O tym, że receptą na sukces w innowacyjnych przedsięwzięciach jest kooperacja biznesu ze środowiskiem akademickim, mówi Zygmunt Szulc, właściciel Explometu. Spółka, która robi furorę w branży materiałowej, postawiła właśnie na taką współpracę.

– Rodzime przedsiębiorstwa powinny zacieśniać współpracę z uczelniami. W Polsce edukuje się wielu inżynierów, których warto wykorzystać w biznesie – twierdzi Zygmunt Szulc.

Eksperci wskazują jednak, że często absolwenci uczelni nie są przygotowani do pracy w firmach. To jednak wkrótce ma się zmienić. Twórca sukcesu Explometu liczy, że odpowiedniego napędu nadadzą nowe regulacje. – Druga ustawa o innowacyjności oraz przepisy o doktoratach wdrożeniowych są doskonałe – podkreśla nasz rozmówca.

Explomet ściśle współpracuje z nauką, zatrudnia doktorantów, część projektów finansuje ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Efekty są imponujące. Dziś spółka należy do nielicznego grona firm, które są w stanie tworzyć innowacyjne stopy dzięki technologii wybuchów.

– W skali świata takich firm jest stosunkowo niewiele. W ciągu ostatnich dwóch dekad sporo powstało ich w Chinach, gdzie zwietrzono dobry interes. W Polsce jesteśmy jednak jedyni – tłumaczy założyciel opolskiego przedsiębiorstwa.

97 proc. produkcji Explomet eksportuje. Produkty firmy trafiają głównie do Niemiec, Włoch, Czech i Hiszpanii. Sprzedaż prowadzi jednak na całym świecie. Teraz spółka zamierza zintensyfikować działalność na innych kontynentach.

Zygmunt Szulc swoją firmę podaje jako przykład innowacyjnego biznesu, który w Polsce należy promować.

– Dziś modne jest mówienie o innowacjach w branży IT, dronach, aplikacjach. I zresztą słusznie. Nie możemy jednak zapominać o innych przedsięwzięciach, bardziej konwencjonalnych, które prężnie rozwijają się w naszym kraju. A takich jest sporo – zaznacza.

Poszukiwanie specjalizacji

Taką polską wizytówką może być właśnie sektor materiałowy. Równie rozpoznawalna za granicą jak Explomet jest np. spółka GeniCore. Specjalizuje się ona w innowacyjnym spiekaniu materiałów kompozytowych. W tej dziedzinie ma ambicje stania się światowym liderem. Do głównych produktów firmy należą nowatorskie urządzenie PPC służące do spiekania materiałów proszkowych oraz innowacyjny kompozyt DEC.

Firma z podwarszawskiego Konstancina w technologiach metalurgii proszków bazuje na własnych wynalazkach, będących przedmiotem międzynarodowych zgłoszeń patentowych. Znajdują one zastosowanie przy wytwarzaniu innowacyjnych materiałów kompozytowych stosowanych w różnych gałęziach przemysłu. Startup ma już ochronę patentową swoich wynalazków w UE, Korei, USA i RPA.

Swoje specjalizacje mają jednak poszczególne regiony naszego kraju. Inżynieria materiałowa czy obróbka metali to właśnie jedne z filarów innowacyjnych przedsiębiorstw w woj. opolskim. Mocne są tu także chemia, przemysł surowców mineralnych i budowlanych, meblarstwo, przemysł spożywczy oraz motoryzacyjny. W tych dziedzinach wyspecjalizowały się jednak przede wszystkim doświadczone firmy z regionu.

Jak tłumaczy Patryk Suliga z Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu, lokalne startupy nie kontynuują tradycji starszych firm i szukają innowacji w innych branżach. Taką wiodącą jest obecnie IT.

– Startupy, z którymi współpracujemy, koncentrują się m.in. na projektach związanych z rozszerzoną rzeczywistością i tworzeniem aplikacji. Być może wkrótce pojawi się jednak zupełnie nowa specjalizacja – kryptowaluty – wskazuje Patryk Suliga.

Jak podkreśla, w regionie jest kilka młodych firm, które zajęły się tą tematyką, i niewykluczone, że powstanie tu swego rodzaju hub. – Jedna z nich tworzy wirtualny portfel do zakupu takiego alternatywnego pieniądza – dodaje.

Czas na startupy

Opolskie startupy również dają o sobie znać na świecie, czego przykładem jest stworzona tu aplikacja Fuelio. To projekt Adriana Kajdy, o którym przy okazji Kongresu Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej w Warszawie wspomniała sama prezes YouTube’a i współzałożycielka Google’a – Susan Wojcicki.

Kajda zbudował aplikację, która pozwala śledzić, ile wydajemy na paliwo i transport. Korzystają z niej użytkownicy na całym świecie – od Niemiec, przez Indie i USA, po Brazylię oraz Meksyk.

Patryk Suliga mówi, że kolejnych startupów bijących się o globalny sukces w regionie przybywa.

– Warto w tym kontekście wspomnieć m.in. o GreatWood, startupie absolwentów Politechniki Opolskiej, którzy stworzyli drewnianą armaturę – niezwykle wytrzymałą, a przy tym tanią w produkcji – zaznacza ekspert opolskiego Parku Naukowo-Technologicznego.

Michał Różański, ambasador fundacji Startup Poland w Opolu, wskazuje, że województwo to położyło duży nacisk na rozwój innowacyjnych przedsięwzięć. W 2006 r. powstały tam inkubatory przedsiębiorczości, z których większość działa do dziś. Środowisko startupowe skupione jest dziś w stolicy regionu, ale coraz więcej inicjatyw powstaje w Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku czy Nysie.

Moviebird to firma, którą w Hollywood zna każda osoba zaangażowana w produkcję filmową. Jej innowacyjne wysięgniki do kamer brały udział w kręceniu największych hitów ostatnich lat, takich jak „Mission Impossible” czy „Godzilla”.

Opolska spółka nie osiągnęłaby takiego sukcesu, gdyby nie postawiła na współpracę z naukowcami. W firmie, która zatrudnia około 40 osób, niemal połowę składu stanowią inżynierowie.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej