Wernisaż wystawy Huberta Czerepoka, do której powstania przyczyniły się trzy marsjańskie łaziki – Magma 2, #next i RED – z Politechniki Białostockiej, odbył się 16 września w warszawskiej Galerii Zachęta. W lutym przyszłego roku wystawa będzie prezentowana w Szczecinie w Trafostacji Sztuki, następnie w kwietniu w Galerii Arsenał w Białymstoku, a w listopadzie 2018 r. powędruje do Tbilisi.
Zagadka robotycznego bytu
Łaziki zagrały tylko w jednym filmie – pozostałe części „Początku” powstały już bez ich udziału. Drugi z elementów wystawy – „Początek II” – to wizualna opowieść o sieci poprzemysłowych kolejek linowych w gruzińskim mieście Cziatura, działającej niemal nieprzerwanie od 1953 roku, a zbudowanej w celu transportu górników pracujących w okolicznych kopalniach. Choć upłynęło 60 lat, nadal jest to najwygodniejszy i najszybszy sposób przemieszczania się mieszkańców miasta. Trzecia praca – „Początek III” – to paradokument przedstawiający badania DNA pierwszych Piastów oraz hipotezy o ich skandynawskim rodowodzie (która pojawiła się już w XIX wieku za sprawą Karola Szajnochy, historyka, pisarza i działacza niepodległościowego). Od dwóch lat Instytut Chemii Organicznej PAN w Poznaniu realizuje projekt badawczy, który ma ostatecznie rozwiązać zagadkę pochodzenia Mieszka I i dynastii Piastów.
Jednak największe wrażenie robią łaziki. Czy pracując na planie filmowym, rozwiązały zagadkę swojego bytu?
– Mimo że stosujemy w naszych konstrukcjach elementy autonomii, te roboty są jeszcze daleko od uzyskania samoświadomości. Chyba że już ją uzyskały i skrzętnie ukrywają ten fakt, stosując się do naszych poleceń – zastanawia się Maciej Rećko.