Budujesz dom i zamierzasz ogrzewać go węglem lub drewnem? Musisz zainstalować kocioł minimum klasy 5. Od 1 września na terenie całego województwa śląskiego zaczęła obowiązywać uchwała antysmogowa. Choć harmonogram wymiany bezklasowych pieców i kotłów został rozłożony aż na dziesięć lat, już teraz wszystkich mieszkańców obowiązuje zakaz opalania domu mułem, flotem i węglem brunatnym, a także biomasą stałą o wilgotności powyżej 20 proc. Największy polski producent węgla, Polska Grupa Górnicza, już wycofał się ze sprzedaży mułu i flotu dla gospodarstw komunalno-bytowych. –Decyzja PGG ma więc charakter prewencyjny i służy naszym klientom – podkreśla Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.
Zakaz spalania paliw mułowych spowodował, że spadła ich cena. Wielu mieszkańców Śląska kupuje je więc po atrakcyjnej cenie, choć łamie przy tym prawo. Urząd Marszałkowski zdaje sobie sprawę, że wiele gospodarstw posiada zapasy niedozwolonego paliwa.
– Poszukujemy miejsc w województwie, w których będzie można legalnie pozbyć się szkodliwego opału. Sondujemy rynek odbiorców – przyznaje Maciej Gramatyka, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Już w połowie września urząd przeprowadzi szkolenia dla samorządów, jak straż miejska ma egzekwować nowe prawo i kontrolować piece. Przed sezonem grzewczym w regionie ruszy też kampania informacyjna, by uświadomić mieszkańcom, co grozi za niedostosowanie się do uchwały.