W Małopolsce powstaje jedno z największych centrów usług wspólnych w sektorze samorządowym. Takie centra to koncepcja wyniesiona z sektora prywatnego. W gospodarce wolnorynkowej takie jednostki służą obniżeniu kosztów funkcjonowania zazwyczaj transnarodowych przedsiębiorstw. Podobne rozwiązania coraz częściej, choć na mniejszą skalę, stosuje się również w sektorze publicznym, rzecz jasna z zachowaniem zasady suwerenności, czyli w ramach terytorium państwa. Podobne możliwości wprowadzono również w Polsce. Od stycznia 2016 r. obowiązuje znowelizowana ustawa o samorządzie gminnym, pozwalająca na tworzenie centrów usług wspólnych w ramach jednostki samorządu terytorialnego lub porozumień wielu jst. W Małopolsce skorzystano z tej możliwości. Z różnym efektem.