Aktualizacja: 09.05.2025 18:27 Publikacja: 24.08.2017 22:00
Nowych wzorów i inspiracji producenci naczyń szukają u artystów
Foto: materiały prasowe
Jeszcze kilka lat temu nazywano je bunclokami (od niemieckiej nazwy Bolesławca Bunzlau) i używano do kiszenia ogórków. Dziś, znane w świecie jako Polish Pottery, podbijają najważniejsze imprezy wystawiennicze i zdobią jadalnie Japończyków, Koreańczyków i Amerykanów. Kilkadziesiąt małych zakładów z Bolesławca produkuje dziś głównie na eksport. Obchodząca w tym roku 25-lecie Fabryka Naczyń Kamionkowych Manufaktura 50 proc. produkcji wysyła do Stanów Zjednoczonych, a po 10 proc. do Europy, Japonii i Korei Południowej.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji...
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesow...
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu T...
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Archi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas