Gdańsk przyciąga także stażystów

Do ponad 14,7 tys. wzrośnie w tym roku łączna liczba studentów i absolwentów uczelni uczestniczących w projekcie Wakacyjny Staż, który od 2003 r. organizuje Urząd Miejski w Gdańsku.

Publikacja: 07.08.2017 22:00

Gdańsk przyciąga także stażystów

Foto: Fotorzepa/Bartosz Jankowski

– Wakacyjny Staż 2017 to dobra okazja dla studentów i absolwentów, aby zdobyć praktyczne umiejętności i cenne doświadczenie, a niejednokrotnie też szansa na stałe zatrudnienie– twierdzi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. W tym roku władze miasta już po raz 15. zorganizowały letni program stażowy dla młodych ludzi, zapraszając do współpracy lokalne firmy.

– Akcja od lat cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przynosi wymierne obopólne korzyści. Młodym daje okazję do nabycia nowych umiejętności. Fundatorzy stażu zaś mogą poznać kolejne nowe pokolenia i skorzystać z nowej energii, świeżych pomysłów i pomocy od młodych, zaangażowanych osób – wyjaśnia Aleksandra Dulkiewicz.

Korzyści dla młodych

Statystyki urzędu potwierdzają, że chętnych do udziału w letniej akcji przybywa. W tym roku zgłosiło się aż 93 pracodawców (najwięcej w historii projektu) z różnych branż – m.in. logistycznej, finansowej, paliwowej, nowoczesnych usług dla biznesu. W okresie lipiec–wrzesień ufundowali oni łącznie 376 miejsc stażowych na co najmniej miesiąc. Ufundowali – bo uczestnicy wakacyjnych staży w Gdańsku nie tylko zdobywają praktyczne doświadczenie, ale i zarabiają. Zgodnie z regulaminem projektu wynagrodzenie wakacyjnego stażysty (podobnie jak termin stażu) jest ustalane indywidualne z fundatorem, ale nie może być niższe niż 1300 zł brutto miesięcznie.

Dla wielu młodych ludzi to bardzo atrakcyjna propozycja. Tym bardziej że płatne staże to nadal w Polsce rzadkość, jak wykazało niedawne badanie, które przeprowadziła Fundacja Kronenberga działająca przy banku Citi Handlowy wśród ponad 500 studentów. Jedynie 29 proc. z nich dostawało na stażu czy praktyce wynagrodzenie, a i to najczęściej w symbolicznej wysokości 500–1000 zł. Nic więc dziwnego, że w tym roku do udziału w gdańskim projekcie „Wakacyjny staż” zgłosiło się prawie 1,4 tys. studentów i absolwentów, ponad setka więcej niż rok wcześniej.

Nie tylko dla Gdańszczan

Jak wyjaśnia Anna Iwanowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, wprawdzie na Wakacyjny Staż aplikują przede wszystkim studenci i absolwenci trójmiejskich uczelni (52 proc. zarejestrowanych w tym roku uczestników to studenci Politechniki Gdańskiej, a 32 proc. – Uniwersytetu Gdańskiego), ale 16 proc. to zgłoszenia studentów z innych uczelni. Są wśród nich osoby pochodzące z regionu, które wybrały studia w innym mieście, ale nie brakuje też zgłoszeń od mieszkańców Krakowa czy Warszawy. – Wiele osób zakwalifikowanych do programu w ten sposób uatrakcyjnia swoją ścieżkę zawodową i zdobywa nowe kontakty z Trójmiasta – dodaje Iwanowska.

W tegorocznej akcji najwięcej, bo aż 65, miejsc stażowych ufundowała gdańska spółka Saur Neptun Gdańsk (SNG), dostawca usług wodociągowo-kanalizacyjnych w mieście.

– Firma przyjmuje stażystów zarówno z uwagi na chęć pomocy w zdobyciu doświadczenia młodym ludziom, jak i na poznanie możliwych przyszłych pracowników – wyjaśnia Julita Taylor, kierownik wydziału personalnego SNG. Spółka, która w projekcie Wakacyjny Staż bierze udział od 2003 r., dotychczas przyjęła łącznie prawie 300 jego uczestników. Prawie dwudziestka z nich dostała oferty pracy firmie. Jak zaznacza Julita Taylor, wakacyjne staże to niejedyny program, w którym bierze udział SNG. – Współpracujemy też z wyższymi uczelniami w zakresie realizowanych przez nie projektów stażowych wspófinansowanych przez UE i przyjmujemy na praktyki studenckie w ramach stałych umów z uczelniami. W bieżącym roku praktyki w naszej spółce odbędzie 18 studentów – dodaje Taylor.

Korzyści dla pracodawcy

11 wakacyjnych stażystów przyjmie w tym roku Grupa Lotos, która uczestniczy w projekcie od jego pierwszej edycji. – Jako firmie odpowiedzialnej społecznie zależy nam na zachęcaniu ambitnych, kreatywnych, innowacyjnych młodych ludzi do pozostania w Trójmieście lub przeniesienia się tu z innych części kraju i związania swojej ścieżki kariery z Pomorzem – podkreśla Mirosława Chojnacka, kierownik zespołu ds. szkoleń i rozwoju w pionie dyrektora ds. zasobów ludzkich i administracji Grupy Lotos.

Udział w gdańskiej akcji stażowej chwali też sobie Trefl, jeden z największych producentów puzzli w Europie. – Jako trójmiejska firma chętnie angażujemy się w lokalne inicjatywy sportowe oraz społeczne – podkreśla Monika Klimza, kierownik ds. personalnych w Treflu, który w tym roku zaoferował cztery miejsca stażowe. Spółka, która włączyła się do akcji przed czterema laty, od tego czasu przyjęła na wakacyjny staż 18 osób, a 11 z nich dołączyło do grona jej pracowników.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.blaszczak@rp.pl

– Wakacyjny Staż 2017 to dobra okazja dla studentów i absolwentów, aby zdobyć praktyczne umiejętności i cenne doświadczenie, a niejednokrotnie też szansa na stałe zatrudnienie– twierdzi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. W tym roku władze miasta już po raz 15. zorganizowały letni program stażowy dla młodych ludzi, zapraszając do współpracy lokalne firmy.

– Akcja od lat cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przynosi wymierne obopólne korzyści. Młodym daje okazję do nabycia nowych umiejętności. Fundatorzy stażu zaś mogą poznać kolejne nowe pokolenia i skorzystać z nowej energii, świeżych pomysłów i pomocy od młodych, zaangażowanych osób – wyjaśnia Aleksandra Dulkiewicz.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej