Wysegregują wszystko, co tylko się da

Ok. 250 mln zł kosztował zakład unieszkodliwiana odpadów (ZUO) w Promniku koło Kielc.

Publikacja: 30.07.2017 22:30

Nowy zakład przetwarza w ciągu godziny 35 ton odpadów

Nowy zakład przetwarza w ciągu godziny 35 ton odpadów

Foto: Fotorzepa, Bartosz Grol

Osiągnął on już pełną zdolność produkcyjną i przetwarza w ciągu godziny 35 ton odpadów. Inwestycja współfinansowana była ze środków UE.

– Po wejściu do struktur unijnych zdawaliśmy sobie sprawę, że będziemy musieli dostosować gospodarkę odpadami w powiecie kieleckim do prawa unijnego, które ogranicza, a wręcz zakazuje składowania odpadów – tłumaczy Anna Ciulęba, rzeczniczka prezydenta Kielc.

Pozostało 88% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej