Reklama
Rozwiń

Łączymy tradycję z nowoczesnością

Dom Mikołaja Kopernika będzie nie tylko muzeum poświęconym jego osobie, ale także opowieścią o kosmosie, rozwoju nauki, odkryciach geograficznych, dążeniu do wiedzy – mówi Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego w Toruniu.

Publikacja: 26.07.2017 23:00

Łączymy tradycję z nowoczesnością

Foto: Rzeczpospolita, Krzysztof Deczyński

Rz: Tylko do końca wakacji będzie można oglądać Dom Mikołaja Kopernika w obecnym kształcie, potem rozpocznie się przebudowa. Do kiedy potrwa i co zyskają zwiedzający po jej zakończeniu?

Marek Rubnikowicz: Rewitalizacja Domu Mikołaja Kopernika potrwa do czerwca 2018 roku, a jej koszt wyniesie około 14 milionów złotych. Środki na ten cel pochodzą z programu „Toruńska Starówka – etap II”. W planach mamy gruntowną przebudowę obu kamienic przy ul. Kopernika 15 oraz 17. Zupełnie zmieni się ekspozycja, która zostanie powiększona i unowocześniona. Dom Mikołaja Kopernika będzie nie tylko muzeum poświęconym jego osobie, ale także opowieścią o kosmosie, rozwoju nauki, odkryciach geograficznych, dążeniu do wiedzy. W podziwianiu wystawy pomogą audioprzewodniki, aplikacja mobilna oraz liczne multimedia. Z pewnością wielkie wrażenie zrobią filmy w jakości 5D ilustrujące m.in. Wielki Wybuch czy lot nad XV-wiecznym Toruniem, a także hologram astronoma, który sam przedstawi swoje dokonania. Wielkim wyzwaniem jest także adaptacja poddasza i przywrócenie wysokiej więźby. Pojawią się również udogodnienia dla niepełnosprawnych, których do tej pory brakowało, m.in. od strony podwórza zamontowana zostanie winda.

Co wiemy o życiu Koperników w Toruniu i o tym, jaką rolę odgrywali?

Rodzina Koperników stanowi doskonały przykład zmian społecznych i kulturowych, które następowały w średniowiecznym Toruniu. Ojciec astronoma wymieniany jest w źródłach dotyczących Krakowa już w 1447 roku, jako kupiec prowadzący interesy między Śląskiem, Krakowem, Toruniem i Gdańskiem. Dbając o profity, sprowadził się do Torunia i w 1458 roku został już obywatelem miasta. Swój los złączył z Barbarą Watzenrode, przedstawicielką zamożnych mieszczan wywodzących się najprawdopodobniej z Hesji. Rodzina zajmowała się zatem handlem, dbała o potomstwo, jego edukację i przyszłość oraz miała rozległe kontakty towarzyskie z rodzinami patrycjatu toruńskiego, m.in. von Allen. Ich sąsiadem był rektor szkoły świętojańskiej Konrad Gesselen, z którego księgozbioru dotyczącego astronomii młody Kopernik najpewniej korzystał. Od czasu śmierci ojca wpływ na życie astronoma miał jego wuj – Łukasz Watzenrode, któremu ten zawdzięczał w pewnej mierze swoje wykształcenie i profesję.

Co pozostanie niezmienione w muzeum z obecnego wystroju i ekspozycji?

Bardzo dbamy, aby połączenie najnowszych technologii nie odebrało pierwszeństwa i uroku zabytkowej strukturze. Pragniemy jednak ukazać jak najwięcej dzięki najnowszym możliwościom muzealnictwa, jakie dają w prezentowaniu treści historycznych m.in. multimedia. Dlatego pomieszczenia, które zaplanowaliśmy, łączą w sobie nowoczesność tam, gdzie to możliwe, i tradycję tam, gdzie to konieczne. Kamienica przy ul. Kopernika ma ogromny potencjał, który w budynkach tego typu na zachodzie Europy, m.in. w Niemczech, został już dawno rozpoznany. Zaprezentujemy zatem rozwój astronomii przedkopernikańskiej i recepcję dzieła astronoma, ale zależy nam również na ukazaniu realiów życia codziennego w czasach średniowiecza i renesansu. Dlatego pozostawimy naturalnie m.in. Wielką Sień, jako charakterystyczny element hanzeatyckiego domu składu, a także znajdujący się tam kąt kuchenny. Niezmieniona pozostaje także nasza chęć podzielenia się z wszystkimi naszą pasją do historii miasta Torunia i astronomii oraz zainteresowaniem osobą Mikołaja Kopernika.

Jaka jest tradycja Domu Kopernika, która łączy się również z tym, że inna kamienica Koperników przy Rynku Staromiejskim płonęła i była przebudowywana?

Dom przy dawnej ul. Świętej Anny, a dzisiejszej ul. Kopernika 15, przypadł Barbarze, matce astronoma, w 1464 roku w spadku po ojcu. Początkowo majętny Mikołaj senior popadł pod koniec życia w długi i w 1480 roku, na trzy lata przed swoją śmiercią, sprzedał kamienicę. Prawdą jest, że rodzina Koperników zakupiła od Jakuba Michaelisa część tak zwanego glazurowanego domu przy głównym rynku. Druga połowa należała już bowiem wcześniej do rodziny Watzenrode i ten dom właśnie mały Mikołaj uważał za rodzinny. Historia jednak pokazuje, iż przynajmniej cztery adresy łączono z miejscem urodzenia Mikołaja. Na przykład Napoleonowi Bonapartemu w 1812 roku pokazano poza wspomnianymi dom przy ul. Kopernika 40 jako związany z astronomem. Później zaś podejrzewano, że ważny jest adres przy ul. Kopernika 17. Dopiero w latach 60. XX wieku połączono kamienice przy Kopernika 15 i 17, a po konserwacji zachowującej ich autentyczność powstała w jej podwojach filia naszego muzeum. Co do kamienicy przy Rynku Staromiejskim 36, to rzeczywiście zatraciła ona już swój pierwotny wygląd. Poza niezauważalną już dziś przebudową manierystyczną w XVII wieku na dzisiejszy wygląd zabudowy miał wpływ pożar w 1984 roku i połączenie z sąsiednim budynkiem w funkcjonujący od 1906 roku Dom Towarowy.

Co poza Domem Mikołaja Kopernika oferuje Muzeum Okręgowe w Toruniu?

Muzeum Okręgowe w Toruniu, prócz Domu Mikołaja Kopernika, posiada jeszcze pięć oddziałów oraz bibliotekę naukową. Jesteśmy najstarszą i największą instytucją kulturalną w regionie, oferujemy różnorodne atrakcje, stale powiększamy swoją ofertę. Naszą siedzibą jest Ratusz Staromiejski, w którego wnętrzach turyści mogą podziwiać m.in. galerie malarstwa, rzeźby, gotyckie witraże, dawne księgi, a także wejść na Wieżę Ratuszową i z góry zachwycać się pięknem toruńskiej Starówki. Muzeum posiada w swoich zbiorach dzieła takich artystów, jak Matejko, Chełmoński, Malczewski, Fałat, Witkacy czy Beksiński. Zgoła odmienną tematykę oferują Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika oraz Muzeum Sztuki Dalekiego Wschodu znajdujące się w Kamienicy pod Gwiazdą – pod względem architektonicznym unikatowym na skalę europejską barokowym domu. Miłośnicy kultur pozaeuropejskich mogą obejrzeć pamiątki z egzotycznych podróży Tony’ego Halika i Elżbiety Dzikowskiej. Z kolei Kamienica pod Gwiazdą skrywa wyjątkową kolekcję eksponatów z dalekiej Azji. Są to obrazy, drzeworyty, ceramika, tkaniny, miecze i elementy uzbrojenia samurajów, rzeźby. Na jej tyłach ulokowano unikatowy ogród orientalny, przypominający te rodem z Japonii. Dwa pozostałe oddziały są już stricte związane z miastem. Muzeum Historii Torunia to jedno z naszych największych przedsięwzięć, stosunkowo niedawno zmodernizowane, opowiada całą historię grodu Kopernika od czasów przedlokacyjnych aż do współczesności. To interaktywny, pełen multimediów oddział, który zaspokoi nawet najbardziej ciekawskich. Naszym największym hitem stało się Muzeum Toruńskiego Piernika, otwarte w 2015 roku, które szybko stało się nieodłącznym elementem wszystkich wycieczek. Nowoczesny, przyjazny dzieciom oddział oferuje mnóstwo dobrej zabawy i możliwość samodzielnego upieczenia toruńskiego przysmaku.

Toruń jest jednym z najpiękniejszych polskich miast. Jak wygląda zmiana dynamiki w ruchu turystycznym i jak duży jest udział w nim gości zagranicznych?

Ostatnie badania ruchu turystycznego za rok 2016 pokazują, że liczba osób odwiedzających Toruń stale rośnie. W zeszłym roku wyniosła szacunkowo 2,2 mln. Około 20 proc. z nich stanowią turyści z zagranicy, najczęściej z Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Francji oraz Anglii. Takie wyniki stawiają Toruń w czołówce najchętniej odwiedzanych polskich miast. A nasze muzeum także jest jednym z dziesięciu najczęściej wizytowanych muzeów w kraju. To wszystko pokazuje, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się nasze miasto, a dzięki kolejnym inwestycjom stale oferuje coraz więcej atrakcji.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku