Problem ze specjalnymi strefami ekonomicznymi

W Polsce od lat toczy się dyskusja wokół tego mechanizmu wspierania inwestycji przedsiębiorców. Na razie – mimo kolejnych zapowiedzi zlikwidowania przywilejów dla firm w strefach ekonomicznych – ma się on nieźle.

Publikacja: 24.07.2017 23:30

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Widać to doskonale po ostatnich poszerzeniach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park” – dzięki temu powiększyły się podstrefy w Opolu, Skarbimierzu i Kluczborku. Na ich terenach brakowało już miejsca na kolejne projekty, więc decyzja wydaje się jak najbardziej słuszna.

Z drugiej strony można by sądzić, że mechanizmy wsparcia w rodzaju specjalnych stref ekonomicznych miały rację bytu w latach 90., kiedy to trudno było namówić zagraniczny kapitał do inwestowania w Polsce, zwłaszcza w słabiej zagospodarowanych częściach kraju. Duże aglomeracje kłopotów z jego przyciągnięciem raczej nie miały, ale im dalej od nich, tym trudniej bywało. Stąd ulgi podatkowe, zwolnienia z lokalnych obciążeń, np. z tytułu podatku od nieruchomości. Wszystko było podporządkowane stworzeniu przez inwestora jak największej liczby miejsc pracy i, co nie mniej ważne, utrzymaniu ich jak najdłużej.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego