Poezja czysta i niezwykła

O najnowszym albumie „Płyta tatarska” i doświadczaniu wielokulturowości Podlasia opowiada Karolina Cicha, urodzona w Białymstoku kompozytorka i wokalistka.

Publikacja: 17.07.2017 23:00

Poezja czysta i niezwykła

Foto: Rzeczpospolita/Tomasz Kaczor

Rz: Czy pani najnowszy album „Płyta tatarska” ma źródła we wcześniejszej płycie z 2013 roku „Wieloma językami / 9 Languages”, na której odmalowała pani muzyczny pejzaż rodzinnego Podlasia po ukraińsku, białorusku, litewsku, rosyjsku, w jidysz i esperanto, ale i właśnie po tatarsku? A może inne fascynacje kulturą tatarską odegrały swoją rolę?

Karolina Cicha: Tak, ta fascynacja rozpoczęła się od poszukiwań repertuaru na poprzednią płytę, na której znalazły się dwa utwory tatarskie. Właśnie od nich zaczęły się nasze próby z Bartem Pałygą i one czarowały nas od początku swą melodyjnością, stepową energią i poetyckim pięknem. Dawały możliwość, bym poszalała z wokalem i „groovem”, zaś Bartowi sugerowały śpiew gardłowy lub dobór azjatyckich, nieużywanych często instrumentów. Mniejszość tatarska bardzo żywo zareagowała na pomysł, żeby powstała płytowa antologia ich dziedzictwa. Wiele osób z tego środowiska pisało do mnie, sugerując listę utworów, które powinny się znaleźć na takiej płycie. My zaś chcieliśmy, żeby stała się kanonem pieśni tatarskich, pokazującym muzyczne bogactwo tej kultury.

Pozostało 80% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej