Reklama
Rozwiń

Efekty prywatnej irytacji

Cezary Pieczyński, mecenas sztuki, kolekcjoner fotografii, właściciel poznańskiej Galerii Piekary opowiada nie tylko o damach w lustrze.

Publikacja: 02.07.2017 21:00

Cezary Pieczyński mówi, że w swojej galerii pokazuje to, co lubi i chciałby polecić innym.

Cezary Pieczyński mówi, że w swojej galerii pokazuje to, co lubi i chciałby polecić innym.

Foto: Rzeczpospolita, Bartosz Jankowski

Rz: Czy pana zdaniem panuje w Polsce snobizm na sztukę?

Cezary Pieczyński: Bardzo często jest on początkiem przygody ze sztuką, przygody kolekcjonerskiej. Ma więc z pewnością znaczenie, choć w naszych warunkach nie dominujące. Polski rynek sztuki jest rynkiem młodym. Tak naprawdę ma niespełna trzy dekady, więc można powiedzieć, że jest we wstępnej fazie rozwoju i trudno go porównywać z rynkiem międzynarodowym.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej