Reklama
Rozwiń

Dawny pas startowy będzie miejscem dla firm

Teren poniemieckiego lotniska w Legnicy przejąć ma specjalna strefa ekonomiczna.

Publikacja: 29.06.2017 21:30

Lotnisko w Legnicy położone w południowo-wschodniej części miasta zostało zbudowane jeszcze przed II wojną światową dla sterowców. Po wojnie teren przejęła armia sowiecka. W tym dolnośląskim mieście zwanym „małą Moskwą” stacjonował Sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Po opuszczeniu Polski przez armię sowiecką teren od wojewody przejęło miasto w 1994 roku. Ma on ponad 130 hektarów. – Składa się na niego siedem działek. Trzy będące własnością gminy i cztery Skarbu Państwa, które należą do Agencji Nieruchomości Rolnych – mówi Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy. Dodaje, że teren jest płaski, niezabudowany, niezadrzewiony, a istniejąca betonowa nawierzchnia pasa startowego może być wykorzystywana jako droga, lądowisko dla helikopterów, może stanowić dojazdy, parkingi, place składowe i manewrowe.

W sąsiedztwie tego terenu znajduje się droga krajowa nr 4 i autostrada A4.

Teren od lat jest nieużywany. Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski od dawna propaguje pomysł przeobrażenia pasa startowego dawnego lotniska w park przemysłowy, co wiązałoby się z utworzeniem nowych miejsc pracy w Legnicy. Mowa jest nawet o kilku tysiącach.

Z ratusza wyszedł pomysł, by działki po byłym lotnisku weszły w skład Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (LSSE). W ubiegłym roku radni przyjęli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, określając dla niego funkcje przemysłowe, produkcyjne, usługowe i logistyczne. A pod koniec maja radni przyjęli uchwałę w sprawie przejęcia terenu byłego lotniska przez LSSE, która działa już od 20 lat. – Została ustanowiona rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 kwietnia 1997 roku – mówi Maciej Makowski, menedżer ds. komunikacji i promocji LSSE.

Obecnie strefa obejmuje grunty położone na terenie miast: Chojnów, Głogów, Legnica, Lubin, Zgorzelec i Złotoryja, oraz gmin: Chojnów, Gromadka, Iłowa, Kostomłoty, Legnickie Pole, Miękinia, Miłkowice, Polkowice, Prochowice, Przemków i Środa Śląska. – Prowadzą u nas obecnie działalność 53 firmy. Główne z branż automotive, metalowa, logistyka. Zatrudnienie znalazło tu ponad 13,5 tys. osób – wylicza Maciej Makowski. W marcu Zarząd LSSE złożył w Ministerstwie Rozwoju wniosek o zmianę granic i obszaru strefy. – Zakłada on poszerzenie strefy o 85 ha atrakcyjnych terenów inwestycyjnych w trzech podstrefach i utworzenie zupełnie nowej podstrefy – tłumaczy Maciej Makowski.

Do strefy może być włączone 62,70 ha – własność Głogowa oraz grunty Skarbu Państwa będące w użytkowaniu wieczystym samorządu. Tereny położone są w obrębie „Biechów”. Obecnie są uzbrajane w infrastrukturę techniczną.

Poza tym strefa może być rozszerzona o 19,92 ha w Radwanicach. – Teren proponowany do włączenia znajduje się w odległości ok. 3 km od S3, w pełni uzbrojony w infrastrukturę techniczną – wylicza Maciej Makowski.

Władzom LSSE zależy też o jej rozszerzeniu o działkę w Krzywej, która jest położona wewnątrz istniejącego kompleksu inwestycyjnego oraz o w Legnicy. Na razie nie wiadomo, kiedy teren dawnego niemieckiego lotniska może zostać włączony do LSSE. Przedstawiciele strefy nie chcą się na ten temat wypowiadać. – Końcowa decyzja należy do ministra rozwoju – mówi tylko Arkadiusz Rodak. Resort rozwoju poinformował nas, że do 26 czerwca nie wpłynął wniosek od Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który obejmowałby teren poniemieckiego lotniska.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku