Anita Lagierska, wicedyrektor wydziału rozwoju kieleckiego magistratu, nie ukrywa w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że firma Inwex jest w mieście i regionie bardzo znana, ale w kraju i za granicą na szerokie wody dopiero wypływa jej spółka córka, Inwex Remedies.
– Inwex został stworzony przed 30 laty, jeszcze w PRL, jako tzw. jednostka innowacyjno-wdrożeniowa. Jej szef Stanisław Szczepaniak, chemik i wynalazca z Kielc, ma dziś na swoim koncie ponad 100 patentów i 17 zgłoszeń patentowych, a syn Remigiusz – także chemik, kierujący Inwex Remedies – ma 40 patentów i kilkanaście nowych zgłoszeń. To firma rodzinna (chemikiem jest też żona Remigiusza), bez wielkich finansów, od początku nastawiona na technologie przyjazne środowisku. Pan Stanisław od lat współpracuje z naszym miastem. Kiedy nasi sportowcy mieli kłopoty zdrowotne, szybko ich wykurował. Cyklicznie organizuje spotkania z mieszkańcami w siedzibie firmy. Przychodzą na nie tłumy – opowiada Anita Lagierska.