Urząd Statystyczny w Szczecinie przygotował raport o turystyce w regionie. Okazuje się, że generalnie w 2016 roku liczba miejsc noclegowych w porównaniu z rokiem 2015 minimalnie spadła (0,1 proc.). Jednak różnie to było w różnych kategoriach – w dużych, bardziej komfortowych ośrodkach turystycznych ich liczba wyraźnie wzrosła. Zanikały natomiast miejsca noclegowe na polach biwakowych, w domkach turystycznych i w szkolnych schroniskach młodzieżowych, gdzie można się było przespać w dość pionierskich warunkach.
Gwiazdki się liczą
Polaków, a także cudzoziemców, którzy chcą na Pomorzu Zachodnim spędzić wakacje stać na więcej. Za wzrostem popytu na wakacje nad polskim morzem poszły inwestycje. Tylko w 2016 roku o 4,7 procent wzrosła liczba miejsc w hotelach. Przy tym, jak wynika z opracowania Urzędu Statystycznego, najwięcej miejsc noclegowych jest w hotelach czterogwiazdkowych i w trzygwiazdkowych.
Od lipca 2016 roku w zachodniopomorskim są już trzy hotele oznaczone najwyższą, pięciogwiazdkową kategorią. Miejsca noclegowe w obiektach tej klasy stanowiły 8,5 procent wszystkich miejsc noclegowych w hotelach. Są to obiekty całoroczne, ze spa i wszystkimi innymi udogodnieniami dla gości.
W sumie w województwie w ubiegłym roku dla turystów przygotowano 120,5 tysiąca miejsc noclegowych. Skorzystało z nich w ubiegłym roku ponad 2,51 mln ludzi, o ponad 136 tys. więcej niż rok wcześniej. W samych zachodniopomorskich hotelach było ponad 1,28 mln turystów, o 5,7 procent więcej niż przed rokiem. Turyści zatrzymywali się głównie w hotelach czterogwiazdkowych (40,8 proc. przyjezdnych) i trzygwiazdkowych (36,2 proc.). Ponad połowa gości, którzy wybrali wypoczynek w obiektach wyższej kategorii, to cudzoziemcy. A liczba obcokrajowców przyjeżdżających w zachodniopomorskie na wakacje rośnie w tempie ok. 8 procent rocznie.