Już w lipcu turyści, którzy wybiorą się do Tatrzańskiego Parku Narodowego, będą mieli okazję skosztować ekologicznego i regionalnego jedzenia. Dyrekcja TPN ma bowiem zamiar stworzyć własną markę gastronomiczną i pozwolić na sprzedaż przy wejściach na szlaki jedzenia i produktów zdrowych, bez konserwantów i kojarzących się z Podhalem. Wszystko będzie serwowane z food trucków, czyli specjalnych samochodów przystosowanych do podawania jedzenia. – Ludzie przyjeżdżają w Tatry po naturę, zdrowe powietrze, czyste potoki, piękne widoki. Istnieniu parku zawdzięczamy to, że wciąż możemy to wszystko znaleźć w górach. Uznaliśmy, że niezdrowe fastfoodowe jedzenie w sąsiedztwie wejść do TPN stoi z tym w sprzeczności. Naszym zadaniem jest też ochrona dziedzictwa kulturowego, w które przecież wpisuje się pewna tradycja kulinarna, więc sądzimy, że jedzenie serwowane przy wejściach powinno być ściśle związane z kulturą i tradycją Podhala – podkreśla Paulina Kołodziejska z TPN.