Dom Słów i różnych działań

W lubelskim Domu Słów można oglądać stare maszyny drukarskie i samodzielnie wydrukować wiersze. Można też wziąć udział w warsztatach kaligraficznych czy nauczyć się tworzyć komiksy.

Publikacja: 11.05.2017 22:30

W Domu Słów można na chwilę stać się np. zecerem.

W Domu Słów można na chwilę stać się np. zecerem.

Foto: Fotorzepa, Jarosław Goc

Instytucja mieści się przy ul. Żmigród 1 w Lublinie, w pomieszczeniach przedwojennej drukarni Popularna, która funkcjonowała tam od 1932 r. W czasie okupacji niemieckiej w budynku drukowano nielegalne ulotki i pisma, za co 14 drukarzy Niemcy w czerwcu 1944 r. rozstrzelali na Majdanku.

Po wojnie zakład stał się własnością państwa. Użytkowała go Spółdzielnia Pracy Intrograf. W 1972 r. spółdzielnia utworzyła tam przyzakładową Izbę Drukarstwa Lubelskiego, jedną z wielu, jakie powstały wówczas w Polsce. Kłopoty finansowe spółdzielni sprawiły, że placówka popadła w ruinę. Nieogrzewany lokal stał się siedliskiem robactwa, w niektórych maszynach zamieszkały szczury. Pojawił się pomysł, aby maszyny drukarskie wywieźć na złom, a lokal sprzedać.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem