Reklama
Rozwiń

Zapomnijmy, że problemy cywilizacyjne nas nie dotyczą

W jednej z bajek, którą czytało się kiedyś dzieciom przed snem, poproszone przez ojca-króla córki mają porównać go do najcenniejszych dóbr.

Publikacja: 09.05.2017 23:30

Wspominają więc o złocie i diamentach, aż wreszcie najmłodsza mówi, że kocha go jak sól, co, jako niezrozumiany i niewystarczający komplement, doprowadza do jej wygnania ze szczęśliwej ojcowskiej krainy. Dopiero po latach, gdy królestwo boryka się z klęską braku soli, przywraca się banitkę do łask. To bajka, ale – pomimo całej naszej wiedzy i rozwoju technologicznego – z innymi niedocenianymi dobrami naturalnymi jest dziś tak samo. Sporym zaskoczeniem dla wielu z nas było już, gdy dzień w dzień zaczęliśmy rano za oknem zamiast niebieskiego nieba oglądać brunatnożółty smog. To problem, o którym wielu z nas nigdy nie myślało w kontekście własnego podwórka. Smog to przecież wyzwanie dla Pekinu, ale nie Warszawy czy Krakowa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama