„303 km niezapomnianej przygody, którą można przeżyć płynąc kajakiem, jachtem, łodzią motorową lub hausbotem” – w taki zachęcający sposób reklamuje się Pętla Żuławska, jedna z większych atrakcji województwa.
Przed laty obszar kojarzony z nieatrakcyjnymi rolniczymi terenami – dzisiaj stanowi raj dla wodniaków i przyciąga rosnące rzesze turystów. Na szlakach wodnych są porty, mariny, przystanie żeglarskie, stanice. Niebawem na modernizację Pętli Żuławskiej i Zatoki Gdańskiej samorząd pomorski wyda 92 mln zł.
– Realizując szereg nowych inwestycji, chcemy, aby akweny wodne Żuław i Zalewu Wiślanego stały się jeszcze bardziej atrakcyjne dla turystów. Będziemy modernizować istniejące przystanie oraz zlikwidujemy bariery na szlakach wodnych, takich jak na przykład rzeka Tuga – tłumaczył niedawno wicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski.
Przedsięwzięcie to strategiczny dla rozwoju turystyki projekt samorządu pomorskiego. Celem jest uzupełnienie sieci portów i przystani na tym obszarze.
– Po to, by wzbogacić produkt turystyczny, wyeksponować modę na pływanie po szlakach wodnych, ale też zmienić sposób myślenia i postrzegania Żuław jako obszaru peryferyjnego i nieciekawego – mówi Rafał Wasil z Urzędu Marszałkowskiego, kierownik projektu Pętla Żuławska i Zatoka Gdańska.