Wydarzenia i seminaria poświęcone fotowoltaice będą ważną częścią pierwszego i drugiego dnia zaplanowanych na 23–25 maja targów GreenPOWER. Nic dziwnego.
– Fotowoltaika to jedyna branża, która na tle innych odnawialnych źródeł energii radzi sobie dziś względnie dobrze – tłumaczy Marek Gorynia, dyrektor targów GreenPOWER, organizowanych przez Międzynarodowe Targi Poznańskie. Podkreśla jednak, że nawet tu nie jest różowo. Bo od wielu lat branża boryka się z ogromną niepewnością regulacyjną – w ustawie o OZE ostatecznie zrezygnowano z wprowadzania taryf gwarantowanych dla słonecznych elektrowni na dachach. Zlikwidowano też koordynowany centralnie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program wsparcia rozwoju energetyki obywatelskiej Prosument. Teraz o środki na mikroinstalacje można się starać tylko w niektórych regionach, np. województwach mazowieckim, podkarpackim, lubelskim czy zachodniopomorskim. Konkursy, w których można zdobyć dofinansowanie nawet 80 proc. kosztów inwestycji, mają się rozstrzygać w II półroczu.