Rytm interesów przy granicy

Handel i usługi na małym wycinku pogranicza dają pracę tysiącom ludzi.

Publikacja: 20.04.2017 23:00

Rytm interesów przy granicy

Foto: Fotorzepa

Cena benzyny, popularne artykuły spożywcze, woda mineralna, usługi fryzjerskie, a nawet drewno opałowe to oferta, dzięki której przygraniczny handel na Pomorzu Zachodnim ma się dobrze. Większość straganów, sklepików, pawilonów przy drogach do Lubieszyna, Rosówka, Kołbaskowa to małe rodzinne biznesy.

– Przedsiębiorcy zwykle narzekają. Ale przygraniczny biznes na pewno nie umiera, tylko ewoluuje – komentuje Przemysław Wojnarowski, ekspert gospodarczy z Instytutu Studiów Regionalnych. – Znam kilka osób prowadzących działalność w Lubieszynie. Rozwijają się, wynajmują dodatkowe powierzchnie, inwestują – opisuje Wojnarowski.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10