Drugie życie Kanału Elbląskiego

Kanał łączący Ostródę z Elblągiem jest jedyny taki na świecie. Od 157 lat statki nie tylko płyną, ale i jadą po szynach na lądzie, a całość napędza woda. Teraz kanał czeka drugi remont kapitalny i lista UNESCO.

Publikacja: 12.04.2017 22:00

Rocznie kanałem, przez lata zwanym ostródzko-elbląskim, płynie do 60 tys. gości.

Rocznie kanałem, przez lata zwanym ostródzko-elbląskim, płynie do 60 tys. gości.

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Samorząd Warmii i Mazur zgłosił do kontraktu terytorialnego rewitalizację Kanału Elbląskiego. To będzie największa inwestycja w regionalnej turystyce najbliższych lat. Potrzeba na nią ok. 100 mln zł.

– To drugi etap przedsięwzięcia, dotyczący odcinków Jezioro Drużno–Miłomłyn, Miłomłyn–Zalewo, Miłomłyn–Ostróda–Stare Jabłonki i utrzymania Kanału Elbląskiego jako zabytku techniki – mówi Gustaw Marek Brzezin marszałek województwa. – Pieniądze potrzebne są na pogłębienie torów wodnych, w tym przez rezerwat Jezioro Drużno oraz umocnienie brzegów szlaku wodnego. Chodzi więc o poprawę warunków żeglugowych i funkcjonalności Kanału, a przez to wzrost możliwości rozwoju turystyki regionu – wyliczał.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej