Klimat romantycznej przygody, w której brak przymusu szkolnej lektury. Żywa narracja, mnóstwo autentycznych eksponatów z epoki obok nowoczesnych interaktywnych prezentacji, gier oraz wciągających poszukiwań związków między przeszłością i współczesnością sprawiają, że widz zamienia się w odkrywcę.
Rękopis „Pana Tadeusza” jest najcenniejszym zabytkiem polskiej kultury w zbiorach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Adam Mickiewicz pisał tę epopeję w latach 1832–1834. Wrocławskie muzeum powstało specjalnie dla zaprezentowania nie tylko rękopisu, ale i szerokiego tła, od historii i obyczajowości, przez literaturę i sztukę do wpływów romantyzmu na nasze indywidualne i zbiorowe wybory i losy.
– 3 maja minie rok od otwarcia Muzeum Pana Tadeusza dla publiczności – mówi nam Marcin Hamkało, wicedyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. – Nad utworzeniem tej ekspozycji pracowało kilkadziesiąt osób. Na wystawę główna składają się dwie części. Pierwsza „Rękopis Pana Tadeusza” jest poświęcona kontekstom rękopisu i interpretacjom „Pana Tadeusza”. II część „Misja Polska” mierzy się ze współczesnością, opowiadając o polskiej historii XX wieku na przykładzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Władysława Bartoszewskiego, działających w myśl idei romantycznych.
Obie wystawy łączy motyw walki o wolność i niepodległość.
Pod złotym słońcem
Muzeum mieści się w jednej z najpiękniejszych kamienic Pod Złotym Słońcem na wrocławskim Rynku pod numerem 6. Jej barokowa fasada jest dziełem architekta Johanna Lucasa von Hildebrandta, jednego z najwybitniejszych twórców europejskich XVII i XVIII wieku, a jej dzieje sięgają jeszcze wcześniej, bo czasów średniowiecza. W przeszłości pełniła role rezydencji, w której zatrzymywali się podczas wizyt w mieście królowie i cesarze.